Sławomir Nitras na antenie Radia Zet został zapytany, czy ugrupowanie, do którego należy, pogodziłoby się z PiS-em, gdyby to miało w jakiś sposób pomóc Polsce. – Tak, oczywiście. Tylko to wymaga… Konstytucja, przepisy prawa, normalny parlament – wyliczał polityk. – Jeżeli będzie pokora i umiar – to tak, ale jeżeli będzie kradzież, rozpasanie… Niech pan zauważy, przepraszam, bo może to nieładne, przecież im się już paski nie domykają, oni się wszyscy tak rozpaśli. W sensie i fizycznym, i finansowym. Przecież tak nie można, no ludzie – kontynuował.
Sławomir Nitras: Im się jakieś geny pozmieniały
– Niech pan zobaczy, jak Brudziński wygląda. Pamiętam go sprzed siedmiu lat: normalny, szczupły, fajny facet, nawet się potrafił ubrać – stwierdził Sławomir Nitras. Bogdan Rymanowski zareagował na słowa swojego gościa, mówiąc, że na wygląd składają się geny i kwestie zdrowotne. – Im się jakieś geny pozmieniały w ciągu tych ośmiu lat rządzenia. I tylko taka ścisła dieta, a szczególnie odpiłowanie od publicznych stanowisk może im pomóc – dodał poseł PO.
– To, że ktoś się tak fizycznie zmienił, jak oni się zmieniają, jest dowodem na to, że im się po prostu odkleiła rzeczywistość – komentował dalej Sławomir Nitras. Na uwagę Bogdana Rymanowskiego, który stwierdził, że „czasami nadwaga nie jest spowodowana przywilejami”, odparł: „W przypadku Brudzińskiego, w przypadku pani Kempy nie mam najmniejszych wątpliwości”. – Niech pan zobaczy, jak się Czarnek zmienił. Przecież on jest dwa razy większy, niż był na tym fotelu – stwierdził Nitras.
Ozdoba składa wniosek do komisji etyki. „Skandaliczne wypowiedzi posła Nitrasa”
Jacek Ozdoba za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że w imieniu Solidarnej Polski składa wniosek do Komisji Etyki Poselskiej „na skandaliczne wypowiedzi posła Nitrasa”. „Złośliwe uwagi co do wyglądu, problemów z otyłością to chamstwo. Debata polityczna w takim kształcie to dno” – napisał na Twitterze. Dołączył zdjęcia kilkustronicowego dokumentu, który został zaadresowany do przewodniczącej Komisji Etyki Poselskiej.
„Cytowana wypowiedź jest ze wszech miar skandaliczna i urąga godności wysokiego rangą funkcjonariusza publicznego, jakim niewątpliwie jest Poseł na Sejm RP. W sposób niebudzący żadnych wątpliwości narusza ona ustanowione w ramach ZEP zasady rzetelności, dbałości o dobre imię Sejmu i odpowiedzialności. Pan Sławomir Nitras w wywiadzie udzielonym Panu Bogdanowi Rymanowskiemu zaprezentował język czysto knajacki, który nie licuje z powagą polskiego parlamentu” – napisał Jacek Ozdoba w uzasadnieniu wniosku.
„Niedopuszczalne na wielu płaszczyznach”
„Słowa Pana Sławomira Nitrasa należy uznać za niedopuszczalne na wielu płaszczyznach. Nade wszystko poseł powinien szanować godność innych osób i w swojej krytyce odnosić się do działań i poglądów kolegów po fachu jedynie w wymiarze merytorycznym. Na antenie Radia ZET Pan Sławomir Nitras wykazał się brakiem elementarnych zasad kultury i ubliżał m.in. p. Joachimowi Brudzińskiemu, p. Beacie Kempie i p. Przemysławowi Czarnkowi, naigrywając się z ich wyglądu, co już nawet na etapie wczesnej szkoły podstawowej uchodzi za działanie chamskie, prymitywne i jako takie jest tępione przez wychowawców” – czytamy dalej.
Jak dodał Jacek Ozdoba „kontekst filipiki Pana Nitrasa sugeruje, że kwestie wyglądu zewnętrznego chciał wykorzystać jako narzędzie do ośmieszenia swych konkurentów politycznych, co ewidentnie wyczerpuje znamiona »fatshamingu«”. W dalszej części dokumentu poseł Solidarnej Polski podkreślił, że w nie może być miejsca na tego typu praktyki i nie można normalizować „toksycznych zachowań i przechodzić do porządku dziennego bez reakcji na nie”.
„Poseł na Sejm jest osobą publiczną, w pewnym stopniu wyznacza trendy, nie godzi się, by w życiu publicznym był akceptowany model działania kreowany przez Pana Sławomira Nitrasa. Otyłość jest schorzeniem samym w sobie, ale też stanowi objaw i niezawiniony skutek licznych chorób. Wydawać by się mogło, że to są sprawy oczywiste, ale – jak pokazuje przypadek posła Sławomira Nitrasa – jednak nie” – zakończył uzasadnienie wniosku Jacek Ozdoba, wnosząc o ukaranie posła PO naganą.
twitterCzytaj też:
Polska 2050 zapowiada skargę do ETPC. „Finansowanie było i jest transparentne”Czytaj też:
Poważna kolizja w Warszawie. Jednym z aut podróżował minister z rządu Morawieckiego