Belgijski sąd apelacyjny w piątek 3 marca przedłużył tymczasowy areszt dla europosłów Evy Kaili i Marca Tarabelliego, którzy są głównymi podejrzanymi w skandalu korupcyjnym, który wybuchł w Parlamencie Europejskim. Grecka eurodeputowana spędzi w więzieniu dwa miesiące dłużej, a areszt dla Belga został wydłużony o 30 dni – poinformował portal Politico.
Eva Kaili i Marc Tarabella pozostaną dłużej w areszcie tymczasowym
Prawnicy Kaili domagali się, aby sąd zastosował wobec jej klientki dozór elektroniczny, tak jak zrobił to w ubiegłym tygodniu wobec jej partnera Francesco Giorgiego, który również jest jedną z osób, które zostały zatrzymane i aresztowane w związku z aferą korupcyjną w Unii Europejskiej. Adwokaci byłej wiceszefowej PE argumentowali, że to pozwoli spędzać jej więcej czasu z 2-letnią córką.
Prawnik Tarabelliego Mark Toeller podkreślił w oświadczeniu, że jego klient jest „człowiekiem niewinnym” i skrytykował jego dalsze przetrzymywanie twierdząc, że jest ono „trudne do zaakceptowania”. Z zadowoleniem przyjął jednak „dobrą wiadomość”, za jaką uznał przeniesienie belgijskiego europarlamentarzysty „do więzienia znajdującego się bliżej jego rodziny”.
Afera korupcyjna w Parlamencie Europejskim. Oskarżenia w ramach śledztwa
W sprawę zamieszany jest także Antonio Panzeri. Były włoski europarlamentarzysta pozostaje w więzieniu, ale w zeszłym miesiącu zawarł porozumienie z policją, na mocy którego zgodził się na przekazywanie informacji w zamian za zmniejszenie wyroku. Z kolei inny włoski europoseł Andrea Cozzolino przebywa w swoim kraju w areszcie domowym, oczekując na przesłuchanie ws. ekstradycji do Belgii. Cozzolino zapewniał, że jest gotowy odpowiedzieć na pytania belgijskich śledczych.
Czytaj też:
Skandal korupcyjny w PE. Partner Evy Kaili przyznał się do brania łapówekCzytaj też:
Afera Kataragate. Belgijska policja zatrzymała europosła