W czwartek 9 marca po godz. 22:00 Jacek Żalek opublikował na Twitterze oświadczenie. „Dla dobra toczącego się postępowania oraz w związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprawdziwymi informacjami, godzącymi w moje dobre imię oraz wizerunek rządu Zjednoczonej Prawicy, złożyłem dziś rezygnację ze stanowiska Sekretarza Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej do czasu wyjaśnienia sprawy" – napisał polityk.
Jacek Żalek złożył rezygnację
W dalszej części komunikatu Jacek Żalek wyraził pewność, że „wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione przez powołane do tego organy państwa, a jego dobre imię zostanie oczyszczone”. „Jednocześnie kategorycznie stwierdzam, że nigdy, w żaden sposób nie formułowałem oskarżeń pod adresem Partii Republikańskiej” – podkreślił na zakończenie.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, rezygnacja ma związek z podejrzeniami o nieprawidłowości w przyznawaniu dotacji na projekty badawczo-rozwojowe przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Żalkowi, politykowi Partii Republikańskiej, zabrano pełnomocnictwa do nadzoru nad Centrum. W drugiej części lutego NCBiR poinformowało, że Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w instytucji. „Dyrekcja Centrum zagwarantowała pełną współpracę z CBA” – zapewniono.
Kilka godzin przed wydaniem przez Jacka Żalka oświadczenia rzecznik rządu był pytany, czy mogą zajść zmiany personale w związku z doniesieniami o możliwych nieprawidłowościach w przyznawaniu dotacji z NCBiR. Piotr Müller zapewnił, że „nie będzie żadnej tolerancji na jakiekolwiek nadużycia w tych sprawach, a każda osoba, która jest winna jakimkolwiek nadużyciom, będzie ukarana". – Chciałbym, żeby to jasno wybrzmiało: nie ma i nie będzie żadnego pola ochronnego dla nadużyć w tego typu instytucjach, w jakichkolwiek instytucjach. Osoby, które ewentualnie dopuściły się nadużyć, powinny być i będą ukarane – powiedział.
Czytaj też:
Rząd rozważa ograniczenia w zakupie mieszkań pod inwestycje. Są szczegółyCzytaj też:
„Niedyskrecje do słuchania”. Romans z PSL szkodzi Hołowni. Dlaczego prezydent Duda poczuł się urażony?