Prawie 3000 członków chińskiego parlamentu zagłosowało na 69-letniego Xi w wyborach na nowego sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin. Chińskie media podkreślają, że był on jedynym kandydatem na to stanowisko a Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych było jednomyślne.
Wielkie wyzwania przed Chinami
Xi Jinping, który od czasu przejęcia kontroli nad Chinami dekadę temu, podąża w coraz bardziej autorytarnym kierunku, przedłużył swoją kadencję w obliczu coraz bardziej wrogich relacji z Waszyngtonem i Zachodem. Punktem spornym jest przede wszystkim Tajwan, ale także niejednoznaczna postawa wobec wojny w Ukrainie, a także nagminne łamanie praw człowieka.
Agencja Reutera zwraca uwagę na fakt, że druga co do wielkości gospodarka świata stoi w obliczu ogromnych wyzwań po trzech latach polityki „zero-COVID”. Gospodarka Chin wzrosła zaledwie o 3 proc. w zeszłym roku, co należy do jej najgorszych wyników od dziesięcioleci.
– W swojej trzeciej kadencji Xi będzie musiał skupić się na ożywieniu gospodarczym – ocenił Willy Lam z Jamestown Foundation. Według amerykańskiego eksperta jeśli nadal będzie podążał drogą konfrontacji z Zachodem i wprowadzania coraz większej kontroli państwa nad sektorem prywatnym, szanse na sukces mogą się znacząco zmniejszyć.
Xi najpotężniejszym przywódcą Chin
Według analityków Xi jest najpotężniejszym chińskim przywódcą od czasu Mao Zedonga. Jego ponowny wybór – choć wcześniej niespotykany – nie jest zaskoczeniem. W 2018 roku z konstytucji usunięto obowiązujący wcześniej limit dwóch kadencji. To oznacza, że obecny przywódca Chin może sprawować urząd nawet dożywotnio.
Czytaj też:
Niemcy nie chcą Huawei w swojej sieci 5G. Chiny stanowczo odpowiadająCzytaj też:
Nagły zwrot Chin w sprawie wojny w Ukrainie. Miała ich do tego skłonić symulacje przebiegu wojny