Szorstka przyjaźń Tuska i Trzaskowskiego? Nitras: Rzeczywiście początki nie były łatwe

Szorstka przyjaźń Tuska i Trzaskowskiego? Nitras: Rzeczywiście początki nie były łatwe

Donald Tusk i Rafał Trzaskowski
Donald Tusk i Rafał Trzaskowski Źródło: Newspix.pl / Bogdan Hrywniak
Współpraca liderów PO jest „dowodem na to, że współpraca Tuska i Trzaskowskiego z Kosiniakiem- Kamyszem i Hołownią też jest możliwa” – przekonywał na antenie Radia Plus poseł Sławomir Nitras.

Od powrotu do krajowej polityki i objęcia przez niego stanowiska przewodniczącego w przestrzeni medialnej pojawiało się wiele doniesień rywalizacji między nim, a .

Nitras: Relacje Tuska i Trzaskowskiego są bardzo dobre

O relacje między liderami partii pytany był w piątek w programie „Sedno sprawy” na antenie Radia Plus. – Szorstka przyjaźń to była między liderami lewicy w przeszłości. Nie nazwałbym relacji panów szorstką przyjaźnią – powiedział poseł. – Współpracuję na co dzień z Rafałem Trzaskowskim i od pewnego czasu blisko z Donaldem Tuskiem i wydaje mi się, że ich relacje są bardzo dobre. Może nie epatują uściskami codziennie, ale przecież nie o to chodzi – wskazał polityk PO.

Nitras przekonywał, że Koalicja Obywatelska „stara się udowadniać, że buduje płaszczyznę, na której jest miejsce dla wielu liderów”. – Zarówno Trzaskowski jak i Tusk wyraźnie mówią, że w tym projekcie politycznym jest miejsce zarówno dla Kosiniaka-Kamysza i Hołowni, więc jak mieliby się zmieścić Hołownia i Kosiniak, gdyby nie potrafili współpracować Trzaskowski z Tuskiem – mówił.

Polityk przyznał, że „rzeczywiście początki nie były łatwe”, ale współpraca byłego premiera i prezydenta Warszawy jest „dowodem na to, że współpraca Tuska i Trzaskowskiego z Kosiniakiem Hołownią też jest możliwa”. – Było oczywiście pewne napięcie, co w polityce jest dosyć naturalne. Natomiast udało się doprowadzić do budowy pewnego modelu współpracy – zaznaczył Nitras.

Kulisy relacji liderów PO

Z rozmów „Wprost” z politykami PO wynika, że „ani Donald ani Rafał nie pałają do siebie taką niechęcią, jak ich otoczenia”, a „wewnętrzny konflikt między nimi nakręcają ich najbliżsi współpracownicy”.

– Ludzie Tuska uważają zachowania ludzi Trzaskowskiego za dziecinne. A otoczenie Rafała uważa, że ludzie Tuska wyginą jak dinozaury – podsumował relacje między dwoma obozami w partii były współpracownik szefa PO.

Czytaj też:
Czołowi europosłowie PiS wrócą do Sejmu? „Rozstrzygnie prezes w odpowiednim momencie”
Czytaj też:
Spór o kształt list wyborczych. „Tusk używa kija, którym chce zapędzić do jednego obozu”