CBA w połowie marca poinformował o zatrzymaniu prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego. Jarosław Górczyński został zatrzymany w miejscu pracy w ramach śledztwa ws. przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali miejsce zamieszkania Górczyńskiego, Urząd Miejski oraz inne lokalizacje na terenie woj. świętokrzyskiego.
CBA zatrzymało Jarosława Górczyńskiego
Zabezpieczono dokumenty i nośniki danych, które mogą mieć znaczenie dowodowe. Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego został doprowadzony do prokuratury, gdzie przedstawiono mu pięć zarzutów dotyczących przyjęcia korzyści majątkowych o łącznej kwocie co najmniej 40 tys. zł, m.in. w zamian za zatrudnienie określonych osób.
Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie Górczyńskiego, ale został on odrzucony przez Sąd Rejonowy Katowicach. Jak zaznaczono, choć istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu przez prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego, to materiał dowodowy przeciwko podejrzanemu jest kompletny. Prokuratura Krajowa złożyła zażalenie w tej sprawie, ale jak podaje Radio Kielce, nie zostało ono uwzględnione przez Sąd Okręgowy w Katowicach.
Prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego: Jestem niewinny
Decyzja oznacza, że prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego na razie pozostanie na wolności. Górczyński przekonywał w oświadczeniu, że jest niewinny. „Kluczowe znaczenie ma polityczne tło sprawy, rzekome zdarzenie sprzed wielu lat ponownie wybucha przed wyborami. Ostatnio, przez lata, prowadzone przeciwko mnie postępowanie zakończyło się trzema wyrokami stwierdzającymi niewinność. Jestem przekonany, że czeka mnie ta sama droga, w której prawda zwycięży!” – zaznaczył.
Czytaj też:
„Dycha starczy?”. CBA opublikowała nagranie z zatrzymanym samorządowcemCzytaj też:
Były wiceszef CBŚP zatrzymany. Miał usłyszeć zarzut