Przez ostatnie 10 dni Donald Tusk przebywał na Śląsku. Lider PO spotykał się z mieszkańcami regionu. Polityk zapowiadał m.in. konieczność odbudowy przemysłu na Śląsku, do czego może przyczynić się konieczna reforma polskiej energetyki i przejście w kierunku atomu oraz odnawialnych źródeł.
Zaproponował również stopniowe odchodzenie od polskiego węgla oraz modernizację polskich bloków energetycznych opalanych tym paliwem, aby mniej szkodziły środowisku.
Ziobro chce bronić polskiego rolnictwa
W obronie polskiego górnictwa postanowił stanąć Zbigniew Ziobro. – Ostatni kryzys dowiódł, że likwidacja kopalni, likwidacja energetyki węglowej jest niezwykle kosztowna dla polskiego państwa, ale też dla rachunków, które Polacy dostają do swoich domów – stwierdził lider Solidarnej Polski chwilę przed złożeniem kwiatów przy Pomniku Porozumienia Jastrzębskiego nieopodal kopalni Zofiówka.
– Konsekwentnie bronimy polskiego węgla, bronimy polskich kopalni, bronimy najtańszego prądu i najtańszej energii dla Polaków. Kryzys za naszą wschodnią granicą udowodnił, że suwerenność, bezpieczeństwo energetyczne oraz tani prąd to jest właśnie węgiel – zapewniał. Podkreślał, że węgiel jest jednym z trzech najbardziej stabilnych źródeł energii.
Ziobro ostro o Tusku
– Polska węglem stoi, mamy ogromne bogactwo węgla. I dlatego tego węgla będziemy bronić, będziemy bronić górnictwa jako strategicznej gałęzi polskiego przemysłu i będziemy też bronić energetyki węglowej – deklarował.
Przy okazji minister sprawiedliwości skrytykował Donalda Tuska. Zarzucił liderowi PO zakłamanie i hipokryzję. – Polska węglem stoi, mamy ogromne bogactwo węgla. I dlatego tego węgla będziemy bronić, będziemy bronić górnictwa jako strategicznej gałęzi polskiego przemysłu i będziemy też bronić energetyki węglowej – komentował. – Tusk nie będzie robił w ciula Ślązaków. My wszystkie te kłamstwa odkręcimy, będziemy prostowali, ripostowali – wtrącił Michał Woś.
Czytaj też:
Tusk kpi z Konfederacji. „Czemu tak się upierają przy erotycznych tematach?”Czytaj też:
Najnowszy sondaż rzuca nowe światło na wybory. „W tej grupie króluje Konfederacja”