Jeden z internautów zapytał Gościa Radia Zet Błażeja Pobożego „czy znajdzie w sobie tyle odwagi, aby stawić czoła Rafałowi Trzaskowskiemu w wyborach na prezydenta Warszawy”. Dla przypomnienia polityk jest radnym warszawskim i wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego. Wcześniej był burmistrzem stołecznej dzielnicy Bemowo. Pojawiły się jednak doniesienia, że PiS obawia się, że w Warszawie może zdobyć mniej mandatów, stąd Poboży wystartuje z okręgu warmińsko-mazurskiego.
Rafał Trzaskowski nie wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy? Wiceszef MSWiA komentuje
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji w odpowiedzi na pytanie tłumaczył, że Trzaskowski raczej nie zdecyduje się wystartować w kolejnych wyborach samorządowych. – Robi wszystko, że uciec ze stołecznego ratusza, który mu wyraźnie ciąży do wielkiej polityki krajowej – komentował Poboży.
Warszawski radny uciekał również od tego, czy sam chciałby wystartować. – To nie jest moja decyzja indywidualna. Moje sympatie i plany wyborcze wiążę z innym okręgiem, regionem Polski – powiedział Poboży.
Błażej Poboży o starcie w wyborach parlamentarnych 2023
Kolejny internauta także nawiązał do tego tematu, zarzucając wiceszefowi MSWiA, że „boi się startować do Sejmu z Warszawy i szuka sobie miejsca na liście w woj. warmińsko-mazurskim w okręgu, w którym nie mieszka”. Poboży zapewnia, że jest „związany z okręgiem warmińsko-mazurskim, pomimo tego, że tam nie mieszka”.
Polityk PiS tłumaczył, że „mandat obywatelski jest sprawowany w imieniu obywateli” i to oni wybierają swoich reprezentantów. Poboży kontynuował, że w poprzednich wyborach do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości dostały się osoby, które „zdradziły swoich wyborców”. Poboży miał na myśli osoby z partii Jarosława Gowina.
Czytaj też:
Poboży o sytuacji na granicy: czasem nawet lepiej, jak ktoś się przedostanie i doprowadzi do „wozaków”Czytaj też:
Politycy PiS krytykują Rafała Trzaskowskiego. „Zrobił sobie z Warszawy poligon doświadczalny”