Niecodzienny sondaż. Czy Unia zbyt mocno ingeruje w sprawy Polaków?

Niecodzienny sondaż. Czy Unia zbyt mocno ingeruje w sprawy Polaków?

Siedziba Komisji Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba Komisji Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / roibu
Pomimo ciągnącego się od lat sporu rządu Zjednoczonej Prawicy z Unią Europejską, wielu Polaków ma dobre zdanie o tej organizacji i ani myśli wychodzić ze Wspólnoty. Co jakiś czas warto jednak przyjrzeć się, jak wielu jest wciąż tych zadowolonych z UE. Temu właśnie służyć miał najnowszy sondaż.

W badaniu United Surveys, przeprowadzonym na zlecenie Wirtualnej Polski, ankietowani usłyszeli dość sugestywne pytanie. Wylosowane osoby zapytane zostały, co sądzą na temat ingerencji instytucji UE w sprawy krajów członkowskich. Samo to określenie – „ingerować” – może już kojarzyć się niektórym w określony, negatywny sposób.

Czy Unia Europejska ingeruje za bardzo?

Mimo tego aż 37,6 proc. ankietowanych stwierdziło, że instytucje Unii Europejskiej w sprawy państw członkowskich ingerują w odpowiednim stopniu. 14,9 proc. Polaków uznało nawet, że ingerencja ta jest zbyt słaba, z czego 12,3 proc. stwierdziło, że Unia powinna ingerować „raczej mocniej”, a 2,6 proc., że „zdecydowanie mocniej”.

Łącznie 52,5 proc. Polaków nie dostrzega niczego negatywnego w ingerowaniu instytucji Unii Europejskiej w wewnętrzne sprawy swoich członków. Przeciwnego zdania jest 43,7 proc. ankietowanych. 28 proc. z nich stwierdziło, że „zdecydowanie zbyt mocno” UE ingeruje w sprawy państw członkowskich, a 15,1 proc. uznało, iż „raczej zbyt mocno” ingeruje. 3,8 proc. osób odpowiedziało, że „nie wie”, lub wybrało opcję „trudno odpowiedzieć”.

Wyborcy PiS i opozycji przebadani w sondażu

Jak łatwo się domyślić, poszczególne odpowiedzi pokrywały się z sympatiami politycznymi. Wystawieni na działanie mediów publicznych wyborcy PiS aż w 84 proc. oceniali, że instytucje UE zbyt mocno ingerują w sprawy wewnętrzne krajów w nie zrzeszonych. 9 proc. PiS uznało, że dzieje się to w wystarczającym stopniu, a 5 proc. chciałoby, żeby Unia ingerowała mocniej.

Wyborcy opozycji, wzięci jako całość, tylko w 20 proc. uważają, że UE za bardzo wtrąca się w sprawy krajów członkowskich. 61. proc. tej grupy uważa, że ingerencja jest na odpowiednim poziomie, a 26 uważa, że powinna być większa. Spośród wyborców niezdecydowanych 32 proc. sądzi, iż UE ingeruje za mocno, .

Czytaj też:
Tranzyt pod kontrolą. Ukraina ograniczy eksport zboża do Polski
Czytaj też:
Syryjczyk burmistrzem w Niemczech. Ochojska: Mam nadzieję, że takich ludzi będzie widać również u nas

Opracował:
Źródło: Wirtualna Polska