Już w latach 90. przy ulicy Grzesiuka w Warszawie utworzono osiedle, którego przeznaczeniem było dostarczenie mieszkań dla członków rządu i osób na wysokich państwowych stanowiskach. Jeśli nie mieli oni własnego lokum w stolicy, to mogli liczyć na wygodne miejsce w spokojnej części miasta.
Gill-Piątek dopytała o osiedle rządowe
Posłanka niezrzeszona Hanna Gill-Piątek złożyła interpelację poselską, dzięki której dowiedziała się więcej na temat warunków wynajmu mieszkań przy Grzesiuka. Jak wynika z odpowiedzi Kancelarii Premiera, na 59 posiadanych przez KRPM lokali tylko 9 pozostaje niezamieszkałych.
Stawka w tym roku wynosi tam 38,79 zł za mkw. Dla osób innych niż początkowo uprawnione – 46,56 zł. Daje nam to sumę 2,3 tys. zł za mieszkanie w świetnej okolicy, gdzie normalnie zapłaci się około 3,5 tys. zł. Jak przypomina „Fakt”, w oparciu o raport Expandera, średnia cena najmu bez opłat licznikowych i administracyjnych w Warszawie osiąga już 70-75 zł za mkw.
Posłanka: Władza zaczęła od siebie
– Służbowe mieszkania dla policjantów, wojskowych są uzasadnione. Jednak jeśli ktoś zarabia dużo powinien wynajmować mieszkania po rynkowych cenach. Te stawki, które zostały ustalone w mieszkaniach będących w zasobie KPRM rynkowe nie są – zwraca uwagę Hanna Gill-Piątek. – Władza nie raz zapewniała, że w kryzysie dba o Polaków, ale dlaczego zaczęła od siebie? – pyta.
Jak wyliczał „Fakt”, wśród obecnych najemców przy ulicy Grzesiuka znajduje się obecnie Główny Lekarz Weterynarii, Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Zastępca Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego, Zastępca Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
W gronie tym jest także Pierwszy Zastępca Prokuratora Generalnego w Prokuraturze Krajowej, Zastępca Prokuratora Generalnego w Prokuraturze Generalnej, Zastępca Prokuratora Generalnego w Prokuraturze Krajowej. Nie wolno zapominać też o pracownikach administracji rządowej, organów państwowych oraz parlamentarzystach.
Czytaj też:
Kontrola CBA w NCBiR. „Dyrekcja zagwarantowała pełną współpracę”Czytaj też:
Nieoficjalnie: Będzie kontrola NIK w sprawie wwożenia ukraińskiego zboża