Limuzyna Macierewicza złamała przepisy? Za taki czyn grozi wysoki mandat

Limuzyna Macierewicza złamała przepisy? Za taki czyn grozi wysoki mandat

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Shutterstock / TomaszKudala
O parkującej przy Alei „Solidarności” limuzynie Żandarmerii Wojskowej poinformował portal internetowy „Super Expressu”. Dziennikarze donosili, że pojazd czekał na Antoniego Macierewicza przez 15 minut.

Jak powszechnie wiadomo, samochody nie powinny zatrzymywać się na wysepkach przeznaczonych dla autobusów. Blokowanie przystanków może być nawet ukarane mandatem i w przypadku zwykłych kierowców najczęściej tak właśnie kończą się podobne zachowania. Na portalu se.pl zwrócono uwagę, że takiej sytuacji uniknął Antoni Macierewicz ze swoim kierowcą.

Nieprzepisowe parkowanie limuzyny Macierewicza

Nieprzepisowe zachowanie kierowcy polityka uwiecznił na zdjęciach fotoreporter „Super Expressu”. Widzimy na nich, że pojazd Żandarmerii Wojskowej zatrzymał się na przystanku przy Al. „Solidarności” w Warszawie. Tam Antoni Macierewicz w asyście funkcjonariusza udał się do Zrzeszeniu Transportu Prywatnego, by załatwić swoje sprawy.

Jak podkreślają świadkowie zdarzenia, wóz polityka stał na przystanku przez 15 minut. W tym czasie nie używał sygnalizacji dla pojazdów uprzywilejowanych. Za podobne zachowania grozi mandat w wysokości 100 zł i jeden punkt karny. Polityk PiS odmówił dziennikarzom „SE” komentarza. Tabloid postanowił zapytać o ocenę tej sytuacji eksperta.

– Kodeks drogowy obowiązuje wszystkich. Wyjątkiem są funkcjonariusze w akcji, ale wówczas pojazd uprzywilejowany powinien mieć włączone sygnały dźwiękowe oraz świetlne. W tym przypadku takich sygnałów nie było – wyjaśniał na łamach portalu Mariusz Sokołowski, były rzecznik Komendanta Głównego Policji. – Ludzie władzy powinni dawać przykład, a nie łamać prawo – podkreślał, zwracając uwagę na szczególną pozycję Macierewicza.

Antoni Macierewicz za drugich rządów PiS

W 2015 roku Antoni Macierewicz został ponownie wybrany do Sejmu. W tym samym roku został mianowany ministrem obrony narodowej. W okresie sprawowania urzędu szefa MON przez Antoniego Macierewicza z armii odeszło 68 generałów oraz ponad 200 pułkowników, z których część nie zgadzała się z jego działaniami w resorcie obrony.

Podczas kadencji Macierewicza głośno było o sprawie zarządzenia odnośnie Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO w Warszawie oraz mianowania na szefa podkomisji smoleńskiej Wacława Berczyńskiego, który w wywiadzie dla jednego z dzienników przyznał, że to on wykończył caracale (chodziło o zakup od francuskiego koncernu sprzętu dla polskiej armii).

11 grudnia 2017 Antoni Macierewicz objął ponownie urząd ministra obrony narodowej w nowo utworzonym rządzie Mateusza Morawieckiego. Został odwołany ze stanowiska ministra obrony narodowej 9 stycznia 2018 roku. Obecnie pełni funkcję przewodniczącego podkomisji smoleńskiej.

Czytaj też:
Naukowiec odciął się od Macierewicza i stanął przed sądem. Jest decyzja
Czytaj też:
Antoni Macierewicz mówi o zamachu i zawiadamia prokuraturę. „Kto się nabierze na tanią sztuczkę?”

Źródło: SuperExpress