Rzecznik Kremla: Jest tylko jeden Putin i nie siedzi w bunkrze

Rzecznik Kremla: Jest tylko jeden Putin i nie siedzi w bunkrze

Dmitrij Pieskow
Dmitrij Pieskow Źródło: Shutterstock / Viiviien
Rzecznik prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow w ostatnim wywiadzie skomentował pogłoski dotyczące Władimira Putina. Zaprzeczył medialnym doniesieniom o ukrywaniu się polityka.

Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę powstały tysiące artykułów na temat Władimira Putina. Zachodnie media, ale też te ukraińskie czy niezależne z Rosji, donosiły na przemian o złym stanie zdrowia prezydenta i jego paranoicznym ręku przed zamachem. Wielokrotnie pisano o rzekomych sobowtórach Putina czy jego bunkrach, w których miał spędzać długie tygodnie.

Pieskow odpowiada na plotki na temat Putina

W końcu na część tych plotek postanowił zareagować Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla. – Słyszeliśmy, jak mówi się, że Putin ma wielu sobowtórów, którzy pracują za niego, kiedy on sam siedzi w bunkrze. To kolejne kłamstwo. Widzicie, jakiego rodzaju prezydenta mamy. Faktycznie jest taki, jaki był zawsze – to wyjątkowo aktywna osoba – bronił swojego szefa.

Jak podkreślał Pieskow, osoby pracujące z Władimirem Putinem ledwo mogą za nim nadążyć. – Można mu zazdrościć jego energii – zapewniał. Dodawał, że można zazdrościć mu także zdrowia. – Oczywiście, że nie siedzi w żadnych bunkrach. To też kolejne kłamstwo – przekonywał.

Władimir Putin odwiedził okupowane okręgi?

Wypowiedź Pieskowa mogła być odpowiedzią na zgłaszane publicznie wątpliwości Ołeksija Daniłowa, Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Wyraził on przekonanie, że to nie prezydent Rosji odwiedzał okupowane terytioria ukraińskie w obwodach chersońskim i ługańskim, ale jego dublerzy.

O rzekomej wizycie Władimira Putina 18 kwietnia donosiły rosyjskie media propagandowe. Przekonywały, że odwiedził on kwaterę główną wojsk w Dnieprze i w Wostoku.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Samotny jak Putin. Tylko jeden przywódca będzie świętował Dzień Zwycięstwa w Moskwie
Czytaj też:
Skandaliczne słowa Pieskowa o Polakach. „Nienawidzą nas jak szaleni”

Opracował:
Źródło: Ukraińska Prawda