Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka kontynuowała w środę prace nad prezydenckim projektem wprowadzającym sędziów pokoju. O ich ustanowienie od lat walczy Paweł Kukiz. Lider Kukiz'15 wskazywał uchwalenie ustawy jak jeden z warunków jego dalszej współpracy z Prawem i Sprawiedliwością i ewentualnego wspólnego startu w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
PiS przegrało głosowanie w komisji
Podczas środowego posiedzenia Kamila Gasiuk-Pihowicz złożyła wniosek o odroczenie obrad. Posłanka Koalicji Obywatelskiej domagała się zaproszenia kolejnych ekspertów, którzy wyraziliby opinię o projekcie. Podnosiła, że według części prawników projekt zawiera rozwiązania niezgodne z konstytucją. Przewodniczący komisji Marek Ast z PiS stwierdził, że to „czysta obstrukcja”.
– Możemy sobie dać już wszyscy święty spokój z tą ustawą, bo wiemy, że ten brudny deal polityczny, który jest w jej tle, został już zawarty. Cztery miliony złotych już poszły dla pana Kukiza – mówiła posłanka.
Ostatecznie doszło do głosowania w sprawie tygodniowej przerwy w obradach. Za było 13 posłów, przeciw – 12, a dwie osoby wstrzymały się od głosu. Wniosek przeszedł.
Kukiz do Gasiuk-Pihowicz: I z czego się cieszysz?
„Opozycja wygrywa głosowanie w komisji sprawiedliwości!” – poinformowała na Twitterze Gasiuk-Pihowicz. „Procedowanie nad ustawą o sądach pokoju (a raczej świętego spokoju z Kukizem) odroczone! 4 mln zł na fundację już przelane, a miejsca kukizowców na listach PiS zaklepane. Czas kończyć tę szopkę” – stwierdziła posłanka.
Na jej wpis zareagował Kukiz. „I z czego się cieszysz? Że w koalicji z Ziobro blokujesz Obywatelom prawo do bezpośredniego wybierania sędziów rozstrzygających ich najprostsze spory? Że razem z ZZ blokujesz obniżenie progów w referendach lokalnych?” – dopytywał polityk. Lider Kukiz'15 nawiązał też do przeszłości posłanki w Nowoczesnej i swojej wypowiedzi sprzed kilku lat. „I zwróć dług.N, bo to dopiero szopka, Myszko” – dodał. Kukiz nazwał Gasiuk-Pihowicz „myszką agresorką” w 2016 r.
„Mateuszek, Rafałek, Donaldzik”
„Albo nie umiesz czytać Paweł albo nie rozumiesz co czytasz. Sędziowie nie będą wybierani przez obywateli tylko przez koleżankę Ziobry i Dudę, po kontrasygnacie Mateuszka kłamczuszka” – odpowiedziała posłanka KO.
Kukiz nie pozostawił wpisu bez reakcji. „Kamila… Ani Duda ani Mateuszek nie mają dożywotnio zagwarantowanych urzędów. Idąc Twoim tokiem rozumowania (?) równie dobrze za dwa lata mogą być wybierani przez Rafałka (tu mi się genderowo rymuje) i Donaldzika obłudnika” – napisał muzyk.
twitterCzytaj też:
Paweł Kukiz zarejestrował nową partię. Nie jest jej przewodniczącymCzytaj też:
Janusz Kowalski dla „Wprost”: Polska jest absolutnym mocarstwem humanitarnym