Winnickiego przerosło... zrobienie zakupów. Internauci bezlitośni dla posła

Winnickiego przerosło... zrobienie zakupów. Internauci bezlitośni dla posła

Robert Winnicki
Robert Winnicki Źródło: Newspix.pl / TEDI
Jeden z liderów Konfederacji Robert Winnicki poskarżył się na Twitterze na trudności ze skompletowaniem zakupów z listy w sklepie. Poseł nie znalazł zrozumienia u internautów.

Wygląda na to, że pierwszy dzień majówki lider musiał zmierzyć się z domowymi obowiązkami. „Wpisywanie mężczyźnie na liście zakupowej powyżej 10 pozycji, z których każdą trzeba odszukać w sklepie wśród miliona podobnych rzeczy, powinno być ścigane z urzędu i zagrożone wysokimi karami” – pożalił się w sobotę na Twitterze . „Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym” – dodał polityk.

Internauci bezlitośni dla Winnickiego

Internauci jednak nie okazali Winnickiemu wsparcia i bezlitośnie wykpili jego narzekanie. „Tej siły już nie powstrzymacie”, „Chcecie rządzić Polską, a gubicie się w sklepie”, „Dorosłego chłopa przerasta zrobienie zakupów, jeszcze jak ma listę pod nos podstawioną”, „Prześladowania mężczyzn nie ustają” – kpili internauci.

„Ojoj, mały Robercik nie radzi sobie z listą zakupów:) Może zatrudnij sobie jakąś opiekunkę do pomocy... pieluszki Ci też zmieni” – poradził mu jeden z użytkowników. „Chce pisać program wyborczy i układać życie Polkom i Polakom. Tymczasem... przerasta go lista zakupów” – skomentował inny.

W końcu polityk odniósł się do krytyki, która na niego spadła. „Wszystkich nadmiernie spiętych wpisem serdecznie pozdrawiam:-) i liczę na podobne zainteresowanie gdy będę pisał o realnych problemach; przewoźników, rolników, autogazu czy innych, zagrożonych branż” – napisał. Winnicki poskarżył się też na użytkowników Twittera – dodał, że „post jest i na fb” i „komentarze potwierdzają – normalni ludzie siedzą raczej tam”.

twitter

Polityczna majówka

Tymczasem w pierwszym dniu majówki nieformalna kampania przed wyborami trwa w najlepsze. Politycy PiS kontynuują spotkania w terenie. Jarosław Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Piekoszowa w ramach akcji „Polska Jest Jedna – Inwestycje Lokalne”. Z kolei premier Mateusz Morawiecki był w Bartoszycach.

Z kolei Koalicja Obywatelska jest aktywna w sieci, gdzie rozpowszechnia przekaz o drożyźnie. Politycy opozycji publikują grafikę pod tytułem „Grill Morawieckiego”, na której pokazują, jak podrożały produkty wykorzystywane na grillu. Posłowie zorganizowali też konferencję przez Kancelarią Premiera, gdzie postawili symbolicznego grilla.

Czytaj też:
Sondaż. Którego polityka Polacy zaprosiliby na grilla? Andrzej Duda goni Rafała Trzaskowskiego
Czytaj też:
Pogoda i opozycja mają coś wspólnego? Morawiecki wbił szpilę politycznym rywalom