Prigożyn stawia Kremlowi ultimatum. W co gra założyciel grupy Wagnera?

Prigożyn stawia Kremlowi ultimatum. W co gra założyciel grupy Wagnera?

Jewgienij Prigożyn
Jewgienij Prigożyn Źródło: Newspix.pl / SIPAUSA
Jewgienij Prigożyn zagroził wycofaniem najemników z Bachmutu, jeżeli nie otrzymają amunicji. Stwierdził, że wagnerowcy będą musieli „wycofać się w zorganizowany sposób lub zostać i zginąć”, jeśli sytuacja się natychmiast się nie poprawi.

Lider wagnerowców udzielił wywiadu powiązanemu z Kremlem blogerowi wojskowemu Siemionowi Pegowowowi, w którym zwrócił się do rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu z apelem o natychmiastową dostawę amunicji do walki w Bachmucie. – Biorąc pod uwagę potrzeby związane z amunicją, zbliżamy się do punktu, w którym grupa Wagnera kończy się. grupa Wagnera przestanie istnieć, raczej w krótkim czasie. Staniemy się historią. W porządku, to się zdarza – oświadczył Prigożyn.

Reuters zwrócił uwagę, że nie jest jasne, czy założyciel grupy Wagnera mówił na poważnie, bo już wcześniej wycofał się ze swojej zapowiedzi zatrzymania ostrzału w Bachmucie na czas wizyt amerykańskich dziennikarzy. Wcześniej Prigożyn wielokrotnie krytykował rosyjskie dowództwo za sposób prowadzenia wojny w Ukrainie.

Prigożyn grozi wycofaniem się z Bachmutu

W najnowszej analizie sytuacji na froncie amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) wskazuje, że Prigożyn „zagroził wycofaniem grupy Wagnera z Bachmutu, jeśli rosyjskie dowództwo wojskowe nie dostarczy najemnikom więcej amunicji”. Stwierdził on, że wagnerowcy będą musieli „wycofać się w zorganizowany sposób lub zostać i zginąć”, jeśli sytuacja się natychmiast się nie poprawi.

W co gra lider wagnerowców?

Prigożyn twierdził, że wagnerowcy i zastępca dowódcy sił rosyjskich na Ukrainie generał Siergiej Surowikin opracowali plan „zmiażdżenia” sił ukraińskich w Bachmucie, który pozbawiłby Ukrainę inicjatywy na polu bitwy. „Wzmianka Prigożyna o Surowikinie jest prawdopodobnie próbą publicznego związania się z nim, gdy przychylność prezydenta Rosji Władimira Putina oddala się od sieci szefa rosyjskiego sztabu generalnego armii generała Walerija Gierasimowa” – ocenia ISW.

Według analityków think-thanku „Prigożyn prawdopodobnie próbuje odzyskać dostęp do większej ilości amunicji” w chwili, gdy „Putin po raz kolejny dokonuje przetasowań w rosyjskim dowództwie wojskowym w sposób, który może sprzyjać Prigożynowi”.

Ukraińcy szykują się do kontrofensywy

Ponadto eksperci wskazują, że Prigożyn kontynuował też starania o przekonanie Kremla do przejścia do defensywy we wschodniej Ukrainie. Lider wagnerowców twierdzi, że ukraińska kontrofensywa może nastąpić przed 15 maja, ale rosyjskie wojsko nie spieszy się z przygotowaniami do odparcia ataków. „Groźba wycofania się Prigożyna z Bachmutu może też wskazywać na jego obawy o to, że rosyjskie pozycje na tyłach Bachmutu są narażone na kontrataki” – czytamy w analizie ISW.

Czytaj też:
Gigantyczny pożar na Krymie. Wymowne słowa przedstawiciela ukraińskiego wywiadu
Czytaj też:
Jastrząb europejskiej polityki z nowym pomysłem. W Pekinie zawrzało