Putin złożył rocznicowe gratulacje. Nie wszyscy zostali potraktowani w ten sam sposób

Putin złożył rocznicowe gratulacje. Nie wszyscy zostali potraktowani w ten sam sposób

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: kremlin.ru
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin z okazji Dnia Zwycięstwa zwrócił się z gratulacjami do liderów ośmiu państw i dwóch nieuznawanych republik. Wspomniał też o dwóch narodach, gdzie panują akurat politycy mu nieprzychylni.

Z okazji Dnia Zwycięstwa, czyli rosyjskiej rocznicy zakończenia II wojny światowej, Władimir Putin przekazał gratulacje przywódcom Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu. Do tego grona dołączył przywódców terytoriów, którzy są nieuznawani przez międzynarodową społeczność: pogratulował liderom republik Abchazji i Osetii Południowej.

Putin pogratulował przywódcom kilku państw

Rosyjski prezydent złożył też osobne gratulacje narodom Gruzji i Mołdawii. Uniknął w ten sposób kontaktu z rządzącymi tam politykami, którzy otwarcie sprzeciwiają się jego polityce, w tym także napaści na sąsiednią Ukrainę.

– Dzisiaj naszym moralnym obowiązkiem jest zachowanie świętych tradycji przyjaźni i wzajemnej pomocy przekazanych przez naszych ojców i dziadków, niedopuszczenie do zniekształcenia prawdy historycznej o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, a także usprawiedliwienia nazistów, ich wspólników i obecnych spadkobierców ideologicznych – podkreślał Putin w swojej wypowiedzi.

Zaproszenia na moskiewskie obchody Dnia Zwycięstwa

W planowanych na 9 maja obchodach Dnia Zwycięstwa mają wziąć udział premier Armenii Nikol Paszinian i prezydent Kirgistanu Sadyr Dżaparow. Nie wiadomo jeszcze, czy do Moskwy przyjedzie zaproszony prezydenta Turkmenistanu Serdara Berdimuhamedowa. Tamtejsza agencja informacyjna przekazała, że „podziękował on przywódcy przyjaznego państwa za zaproszenie”, bez konkretnej deklaracji udziału w uroczystościach. Nie wiadomo też, czy zaproszenie przyjął prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Zamach na prokremlowskiego pisarza. Miedwiediew grozi sprawcom „wypadkiem”