Muszyński nie jest już wiceprezesem TK. „Puszczają mi hamulce złośliwości…”

Muszyński nie jest już wiceprezesem TK. „Puszczają mi hamulce złośliwości…”

Sędzia Mariusz Muszyński
Sędzia Mariusz Muszyński Źródło: Newspix.pl / Marek Konrad/Fotonews
Sędzia Mariusz Muszyński poinformował, że zakończyła się jego sześcioletnia kadencja na stanowisku wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego. Zasugerował też, że teraz „puszczają mu hamulce złośliwości”.

Kadencja Mariusza Muszyńskiego na stanowisku wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego upłynęła w środę 5 lipca. Z tej okazji zamieścił na swoim blogu wpis, w którym nawiązał do obecnej sytuacji w Trybunale i trwających tam sporów.

Muszyński nie jest wiceprezesem TK

„Owszem, kusiło mnie, by powołać się na trybunalską praktykę i stwierdzić, że moja kadencja wcale nie upłynęła i odmówić odejścia. Pewnie nie pomogłoby mi w tym «lex retro non agit» czy «a contrario», ale już «desuetudo» mogłoby sporo namieszać” – napisał Muszyński. „Przełamałem się jednak, bo pod wpływem serii eksperymentów jakim Trybunał jest poddawany, i tak coraz głośniej trzeszczy w szwach” – kontynuował sędzia.

Muszyński poinformował, że „wyprowadził się z gabinetu wiceprezesa do pokoiku sędziego TK, prawie w końcu tzw. skrzydła sędziowskiego”. „Moją obecną sąsiadką jest sędzia . A że głośno mówi, a pokoje małe i ściany cienkie (kartongips) to już po jednym dniu widzę, jak ciekawe to będzie sąsiedztwo” – stwierdził.

„Skromnie wpisuję wszystkich gości do bazy archiwalnej..."

Sędzia napisał, że „ubocznym efektem” utraty funkcji wiceprezesa TK „pełnionej tylko teoretycznie, jest rosnące, entuzjastyczne poczucie wolności”. „Wyznam, że aż się tego boję, bo widzę jak pod jego wpływem puszczają mi hamulce złośliwości… Owszem, na razie nad tym jeszcze panuję, dlatego nie napiszę, kto jadł w zeszłym tygodniu ciasteczka w saloniku prezesa TK” – napisał.

„Skromnie wpisuję wszystkich gości do bazy archiwalnej dla mojego pamiętnika. W tym miejscu powiem tylko, że paleta słodyczy była imponująca. Jeśli mnie wzrok nie zawiódł, to znalazły się tam nawet kawały pięknego tortu bezowego…” – czytamy we wpisie.

Pawłowicz: Teraz już wszystko wiem...

Na wpis Muszyńskiego zareagowała już Krystyna Pawłowicz. „Panie Sędzio, także Pana bardzo głośne rozmowy słychać w moim pokoju... Teraz już wszystko wiem… WSZYSTKO…. To do wzajemnego usłyszenia… (pisownia oryginalna – red.)” – napisała sędzia TK na Twitterze.

twitter

Kto zostanie nowym zastępcą Przyłębskiej?

Nie wiadomo jeszcze kto zastąpi Muszyńskiego na stanowisku wiceprezesa Trybunału. Nazwisko wskaże prezydent Andrzej Duda spośród kandydatów wybranych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK.

Według „Gazety Wyborczej” swoich kandydatów mogą wskazać zarówno zwolennicy Julii Przyłębskiej jak i obóz jej przeciwników. Stronnicy prezes TK – jak wskazuje dziennik – mogliby zgłosić kandydaturę Bartłomieja Sochańskiego.

Czytaj też:
Klincz w Trybunale Konstytucyjnym. Premier zdecydował się na kolejny ruch
Czytaj też:
Julia Przyłębska o „buntownikach” w TK. „Rzeczywiście, mamy tu problem”

Źródło: Wprost.pl/Gazeta Wyborcza