Posłowie PO pytali o rozporządzenie ws. migrantów. Wawrzyk: To była urzędnicza pomyłka

Posłowie PO pytali o rozporządzenie ws. migrantów. Wawrzyk: To była urzędnicza pomyłka

Piotr Wawrzyk
Piotr Wawrzyk Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wycofało się z prac nad rozporządzeniem w sprawie migrantów. – To była urzędnicza pomyłka – oświadczył w Sejmie wiceszef resortu Piotr Wawrzyk. Wystąpienie polityka PiS wyśmiał Marcin Kierwiński z PO.

W piątek w , w czasie sesji pytań w sprawach bieżących, posłowie Koalicji Obywatelskiej dopytywali o budzące ogromne kontrowersje rozporządzenie dotyczące wiz dla migrantów, które było przygotowywane w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Sekretarz generalny Marcin Kierwiński nazwał rozporządzenie „skandalicznym”. Wskazał jednak, że problem nie leży w samym projekcie, a w tym, jak rząd prowadzi politykę migracyjną. – Straszycie Polaków przymusową relokacją, choć nikt Polski do przymusowej relokacji nie zmusza. Straszycie Polaków uchodźcami, którzy zostaną tu skierowani przez Unię Europejską, natomiast sami otwieracie szeroko drzwi do imigracji z krajów muzułmańskich, nie tylko w tym rozporządzeniu, ale i w codziennej praktyce – mówił poseł PO.

Wiceszef MSZ: To była urzędnicza pomyłka

Kierwiński pytał, czy rząd „w ogóle kontroluje, co robi” i „czy w ogóle zastanawia się nad tym, jaką politykę migracyjną prowadzi”. Domagał się też informacji, ile faktycznie osób wjechało do Polski „w ramach ostatnich działań” rządu. – Trudno mi sobie wyobrazić, że tych danych nie macie – dodał.

Do pytania odniósł się wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. – Wspomniane rozporządzenie było urzędniczą pomyłką. Odpowiedzialny rząd na takie sytuacje reaguje, w związku z czym rozporządzenie zostało wycofane – oświadczył wiceszef MSZ, po czym zszedł z mównicy.

Kierwiński wyśmiał Wawrzyka

– Panie ministrze, to jest po prostu niepoważne, co pan robi. Przychodzi pan do Sejmu w imieniu rządu i nie potrafi pan niczego powiedzieć. Deklamuje pan jakieś wyuczone formułki, nie ma pan kompletnie nic do powiedzenia. (...) To jest po prostu śmieszne, jak się pan zachowuje – odpowiedział Warzykowi Kierwiński. Poseł PO stwierdził, że wiceminister „nie ma ani krztyny honoru, aby przeprosić Polaków, za to co proponowali i żeby udzielić odpowiedzi na pytania”. – To jest kompletnie niepoważne – dodał.

– Z tego co pan dziś zrobił, wysuwa się obraz, że to nie rozporządzenie jest urzędniczą pomyłką, to osoby takie jak pan w polskich ministerstwach są urzędniczymi pomyłkami, które szkodzą Polsce – stwierdził Kierwiński.

PiS wycofało się z rozporządzenia migracyjnego

Prawo i Sprawiedliwość wycofało się na początku tygodnia z rozporządzenia dotyczącego wiz dla imigrantów. Prezes Jarosław Kaczyński oświadczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że "to była urzędnicza inicjatywa, która była zdecydowanym błędem".

– W administracji pojawiają się różne pomysły. Sprawny rząd, jakim jest gabinet Prawa i Sprawiedliwości, potrafi reagować na takie błędne inicjatywy. Tak było w przypadku tego rozporządzenia – powiedział.

Czytaj też:
Spór o migrację będzie główną osią kampanii? „Teraz role opozycji i PiS-u się odwróciły”
Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. Dwie teorie ws. słów Tuska. Z czym Duda wybiera się na szczyt NATO?