W piątek w Sejmie, w czasie sesji pytań w sprawach bieżących, posłowie Koalicji Obywatelskiej dopytywali o budzące ogromne kontrowersje rozporządzenie dotyczące wiz dla migrantów, które było przygotowywane w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński nazwał rozporządzenie „skandalicznym”. Wskazał jednak, że problem nie leży w samym projekcie, a w tym, jak rząd prowadzi politykę migracyjną. – Straszycie Polaków przymusową relokacją, choć nikt Polski do przymusowej relokacji nie zmusza. Straszycie Polaków uchodźcami, którzy zostaną tu skierowani przez Unię Europejską, natomiast sami otwieracie szeroko drzwi do imigracji z krajów muzułmańskich, nie tylko w tym rozporządzeniu, ale i w codziennej praktyce – mówił poseł PO.
Wiceszef MSZ: To była urzędnicza pomyłka
Kierwiński pytał, czy rząd „w ogóle kontroluje, co robi” i „czy w ogóle zastanawia się nad tym, jaką politykę migracyjną prowadzi”. Domagał się też informacji, ile faktycznie osób wjechało do Polski „w ramach ostatnich działań” rządu. – Trudno mi sobie wyobrazić, że tych danych nie macie – dodał.
Do pytania odniósł się wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. – Wspomniane rozporządzenie było urzędniczą pomyłką. Odpowiedzialny rząd na takie sytuacje reaguje, w związku z czym rozporządzenie zostało wycofane – oświadczył wiceszef MSZ, po czym zszedł z mównicy.
Kierwiński wyśmiał Wawrzyka
– Panie ministrze, to jest po prostu niepoważne, co pan robi. Przychodzi pan do Sejmu w imieniu rządu i nie potrafi pan niczego powiedzieć. Deklamuje pan jakieś wyuczone formułki, nie ma pan kompletnie nic do powiedzenia. (...) To jest po prostu śmieszne, jak się pan zachowuje – odpowiedział Warzykowi Kierwiński. Poseł PO stwierdził, że wiceminister „nie ma ani krztyny honoru, aby przeprosić Polaków, za to co proponowali i żeby udzielić odpowiedzi na pytania”. – To jest kompletnie niepoważne – dodał.
– Z tego co pan dziś zrobił, wysuwa się obraz, że to nie rozporządzenie jest urzędniczą pomyłką, to osoby takie jak pan w polskich ministerstwach są urzędniczymi pomyłkami, które szkodzą Polsce – stwierdził Kierwiński.
PiS wycofało się z rozporządzenia migracyjnego
Prawo i Sprawiedliwość wycofało się na początku tygodnia z rozporządzenia dotyczącego wiz dla imigrantów. Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że "to była urzędnicza inicjatywa, która była zdecydowanym błędem".
– W administracji pojawiają się różne pomysły. Sprawny rząd, jakim jest gabinet Prawa i Sprawiedliwości, potrafi reagować na takie błędne inicjatywy. Tak było w przypadku tego rozporządzenia – powiedział.
Czytaj też:
Spór o migrację będzie główną osią kampanii? „Teraz role opozycji i PiS-u się odwróciły”Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. Dwie teorie ws. słów Tuska. Z czym Duda wybiera się na szczyt NATO?