W środę 12 lipca został opublikowany komunikat Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek ws. debaty o migrantach i uchodźcach. Już na początku dokumentu pojawił się apel o rzetelne, odpowiedzialne, zgodne z faktami i wolne od ideologii prezentowanie sytuacji tych grup w Polsce i UE.
„Stanowczo przestrzegamy przed ich instrumentalnym wykorzystywaniem do rozgrywek politycznych oraz kształtowaniem postaw ksenofobicznych. Takie działania są nie do pogodzenia z chrześcijańskim nauczaniem. Tworzone antyuchodźcze czy antyimigracyjne narracje nie tylko kształtują postawy społeczne, ale mają również wpływ na życie konkretnych osób. Są one także niszczące dla prób odpowiedzialnego, wspólnego poszukiwania adekwatnych reakcji oraz odzierają uchodźcę i migranta z ludzkiej godności” – czytamy.
Stanowisko Rady KEP ws. debaty o migrantach i uchodźcach
W dalszej części komunikatu zaznaczono, że przed Polską stoją poważne i pilne wyzwania migracyjne, a tendencje demograficzne i reguły gospodarki już skłoniły instytucje państwowe do przyjmowania obcokrajowców poszukujących pracy.
„Wymaga to roztropnego namysłu – opartego o fakty i naukową wiedzę, nie zaś o emocje, podsycane przekazami medialnymi i politycznymi. Przybycie uchodźców wojennych z Ukrainy czy imigrantów zarobkowych z różnych regionów świata, ale także rozwiązanie humanitarnego kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, będącej dla części szukających godnego życia przybyszów śmiertelną pułapką, to zadania, które z całą pewnością należą obecnie do pierwszoplanowych i najpilniejszych. Wymagają jednak współpracy wszystkich szczebli władzy państwowej, świata nauki, organizacji pozarządowych i społeczeństwa. Wszyscy potrzebujemy lepiej zrozumieć mechanizmy migracyjne i przygotować się na życie w świecie kulturowo zróżnicowanym, również po to, aby uniknąć związanych z tym ewentualnych zagrożeń” – podano dalej.
Komunikat Rady KEP. Poruszono kwestię referendum
Rada KEP stwierdziła także, że konieczne jest wypracowanie na poziomie europejskim sprawiedliwych projektów solidarnościowych, które będą równomiernie rozkładały obciążenia i koszty związane z niesieniem pomocy osobom, które otrzymały azyl lub status ochrony międzynarodowej.
„Kontrolowane procesy migracyjne dają poczucie bezpieczeństwa – w przeciwieństwie do chaotycznej migracji, często koordynowanej przez gangi przemytników, oszukujących i tworzących złudne nadzieje ludziom poszukującym godnych warunków do życia. Polskie bogate doświadczenia migracyjne, chrześcijańskie dziedzictwo, ale także niezwykłe, spontaniczne, godne najwyższego uznania zaangażowanie Polaków w niesienie pomocy uciekinierom wojennym z Ukrainy powinny nas szczególnie predysponować do propagowania idei mądrej gościnności i solidarności – konstytutywnych dla wiary chrześcijańskiej. Sposobów ich praktykowania nie ma potrzeby czynić przedmiotem referendalnych rozstrzygnięć, lecz roztropnych działań i dialogu społecznego z uwzględnieniem możliwości i konsekwencji społecznych w przyszłości” – podano.
W ostatnich tygodniach wciąż głośno dyskutuje się o możliwości przeprowadzenia referendum ws. przymusowej relokacji migrantów. Kilka dni temu Jarosław Kaczyński poinformował, jak według niego powinno zostać sformułowane pytanie.
Rada KEP o migracji. Przytoczono słowa Jana Pawła II
Rada KEP zwróciła się także z prośbą, aby w poszukiwaniu rozwiązań skomplikowanych problemów migracyjnych, kierować się postawą szacunku wobec migrantów i uchodźców oraz szeroko rozumianego dobra wspólnego. „Wiąże się to z gotowością do wykraczania poza perspektywę tylko narodową, natomiast przybyszów zobowiązuje do szacunku do naszej kultury, religii, prawa i zasad bezpieczeństwa. Polityka państwa wobec cudzoziemców powinna takie zasady jasno określić i konsekwentnie ich przestrzegać, aby uniknąć w przyszłości rozczarowań i niebezpieczeństw” – podano.
Rada KEP podkreśliła, że każdy człowiek ma prawo do migracji i poszukiwania lepszego miejsca do życia. „Nie można ulegać pokusie, by w imię fałszywie rozumianego patriotyzmu czy politycznych kalkulacji rozbudzać lęk, wrogość czy niechęć w stosunku do przybyszów, zwłaszcza z powodu ich statusu, religii lub pochodzenia. »Nieuregulowana sytuacja prawna migranta nie upoważnia do pomniejszania jego godności, posiada on bowiem niezbywalne prawa, których nie wolno łamać ani ignorować« – przestrzegał św. Jan Paweł II” – czytamy.
W omawianym dokumencie podkreślono, że obowiązkiem odpowiednich instytucji jest zapobieganie potencjalnym zagrożeniom wynikającym z nielegalnego przekraczania granic, ale jednocześnie opowiedziano się przed stygmatyzowaniem przybyszów.
„W Polsce powinny zostać podjęte próby wypracowania odpowiedzi na nowe, ale już poważnie obecne wyzwania, takie jak: zasady polityki migracyjnej, ochrona praw pracowniczych migrantów zarobkowych, wprowadzenie realnych mechanizmów integracji (również w celu uniknięcia zjawisk gettoizacji), objęcie wszystkich dzieci migrantów systemem oświaty, sfinansowanie programów nauki języka polskiego, zapewnienie godnej pomocy socjalnej przebywającym w Polsce osobom w postępowaniach o udzielenie ochrony międzynarodowej” – podano.
Czytaj też:
Polskie służby odparły grupę migrantów. Nowy raport z granicyCzytaj też:
Rzecznik rządu odpiera zarzuty byłego szefa PKW dot. referendum. „Jestem zażenowany”