Przemysław Wipler ocenił na antenie Polsat News, że wchodzenie w jakąkolwiek koalicję z perspektywy Konfederacji nie ma na razie sensu. Według polityka, który będzie chciał się dostać do Sejmu, jego ugrupowanie za kilka miesięcy może mieć nawet 30 proc. Wipler tłumaczył, że chwilę po obecnych wyborach parlamentarnych będą kolejne, przedterminowe.
– Szykujemy się do dogrywki, do wyborów samorządowych, które będą w marcu 2023 roku, szykujemy się do wyborów europejskich, które będą na przełomie maja i czerwca przyszłego roku i szykujemy się do wyborów prezydenckich za dwa lata – wymieniał. Polityk Konfederacji zaznaczył, że „Donald Tusk ma 68 lat, a Jarosław Kaczyński 73 lata i partia tego, który przegra wybory i nie stworzy rządu, się rozpadnie”.
Ryszard Petru do Przemysława Wiplera: Obawiam się, że Konfederacja będzie koalicjantem PiS
Ryszard Petru komentował, że wkrótce może skończyć się twardy podział na Prawo i Sprawiedliwość oraz Platformę Obywatelską. – Obawiam się, że Konfederacja albo będzie otwartym koalicjantem PiS-u, albo cichym i to jest zła wiadomość dla Polski – stwierdził były poseł. Petru zarzucał Wiplerowi, że współpracował z Bielanem, Żalkiem i Bortniczukiem, w związku z czym „ma olbrzymie podejrzenia, że będzie akuszerem koalicji Konfederacji z PiS-em po wyborach”.
– Nie będzie koalicji z PiS-em, nie będzie koalicji z Platformą. Nie będę łącznikiem ani z PiS-em, ani z Platformą – odpowiedział mu polityk Konfederacji. – Spotykałem się z pana kolegami, koleżankami z Nowoczesnej. Spotykałem się, pracując jako prawnik dla moich klientów, z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych. Z wszystkimi się spotykałem. Cały czas atakują mnie moi wyborcy i sympatycy, że mam zdjęcie z panią Lubnauer – podsumował Wipler.
Czytaj też:
Sławomir Mentzen ujawnił, kim chciałby być w rządzie. „Czuję się bardzo dobrze przygotowany”Czytaj też:
Dobromir Sośnierz wraca do Konfederacji. To skutek sondy na Twitterze Mentzena?