W piątek, 4 sierpnia minister zdrowia Adam Niedzielski we wpisie na Twitterze odpowiedział na słowa wypowiedziane przez lekarza Piotra Pisulę w czwartkowym wydaniu „Faktów” w TVN. W programie medyk powiedział, że w wyniku wprowadzenia nowych przepisów, ograniczających możliwość zdalnego wystawiania recept na środki odurzające i psychotropowe, nie mógł przepisać swoim pacjentom po operacjach leków przeciwbólowych.
Minister Niedzielski ujawnił receptę lekarza
„Kłamstwa »Faktów« TVN. We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!” – napisał na Twitterze minister zdrowia.
Kontrowersje wywołała dalsza część wypowiedzi Niedzielskiego. „Lek. Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu, wczoraj w »Faktach« TVN: »żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty«. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś” – dodał minister.
Kontrola poselska w Ministerstwie Zdrowia
– Jak się państwo czują w systemie, w którym ministerstwo ujawnia publicznie dane medyczne osób, które krytykują jego działania? – odpowiedziała Naczelna Izba Lekarska. Prezes samorządu Łukasz Jankowski zwrócił się w tej sprawie do Prokuratury i Rzecznika Praw Pacjenta.
W poniedziałek, 7 sierpnia, w odpowiedzi na wpis ministra Niedzielskiego, posłowie Szczerba i Joński rozpoczęli kontrolę w Ministerstwie Zdrowia. – Sprawdzamy w Ministerstwie Zdrowia dwie bardzo ważne, z punktu widzenia obywateli, rzeczy. Po pierwsze, kto ma dostęp do tej bazy danych pacjenta, a po drugie o procedury – wyjaśnili. Zapewnili, że po zakończeniu działań podzielą się wynikami analiz.
Kontrola wykazała brak pełnomocnika ds. cyberbezpieczeństwa
Kontrola poselska trwała dwa dni. Szczerba i Joński przekazali, że otrzymali niekompletne materiały. – Informacje, które zebraliśmy dla Państwa już w tej chwili pokazują jednoznacznie, że minister Niedzielski nie tylko naruszył tajemnicę lekarską, ale złamał w sposób oczywisty wewnętrzne regulacje Ministerstwa Zdrowia, które sam stworzył – oświadczyli posłowie. Nie wskazali jednak na konkretne przepisy, które miały zostać naruszone.
Podczas działań kontrolnych przedstawiciele opozycji ustalili, że dostęp do danych poufnych, znajdujących się w bazie eZDROWIE, ma dziesięciu administratorów rejestru. Podkreślili jednak, że jedna z osób uprawnionych przekazała zawarte tam informacje ministrowi Niedzielskiemu za pomocą komunikatora WhatsApp. Politycy stwierdzili przekazali również, że w Ministerstwie Zdrowia brakuje osoby odpowiedzialnej za cyberbezpieczeństwo. Kontrola miała wykazać, że chociaż pełnomocnik widnieje w oficjalnych dokumentach, to w rzeczywistości nikt nie wypełnia jego obowiązków.
Posłowie opozycji żądają dymisji Niedzielskiego
Posłowie zwrócili szczególną uwagę na to, że działania ministra obniżyły zaufanie pacjentów do służby zdrowia oraz cyfrowych systemów państwowych. – Minister Niedzielski jest osobą groźną dla polskiej ochrony zdrowia i każda minuta, każda godzina czy każdy dzień dalszego funkcjonowania ministra Niedzielskiego na stanowisku ministra zdrowia jest zagrożeniem dla naszych danych, dla naszej prywatności – oznajmili.
Michał Szczerba i Dariusz Joński żądali stanowczej reakcji ze strony rządu. – Apelujemy do prawdziwego szefa tego rządu, Jarosława Kaczyńskiego, o natychmiastową dymisję ministra Niedzielskiego, który nie panuje nad tym ministerstwem, nie panuje nad tymi danymi – przekonywali. – Panie Kaczyński, Panie Morawiecki, nie zmuszajcie kolejny raz lekarzy i pielęgniarek do wychodzenia na ulicę. Oni naprawdę mają co robić – podsumowali posłowie.
Czytaj też:
Joński: PiS zbudował państwo totalitarne, gdzie wiedzą o nas wszystkoCzytaj też:
Awantura po wpisie Adama Niedzielskiego. Są wnioski do prokuratury, minister się tłumaczy