Waszczykowski dla „Wprost”: Ukraina w relacjach z Polską ma trzy problemy

Waszczykowski dla „Wprost”: Ukraina w relacjach z Polską ma trzy problemy

Witold Waszczykowski
Witold Waszczykowski Źródło: Newspix.pl / Stanisław Krzywy
– Ukraina w relacjach z Polską ma trzy problemy. Po pierwsze, nie rozumie, jak funkcjonuje Unia. Po drugie, w europejskiej architekturze bezpieczeństwa postawiła wyraźnie na Niemcy. Po trzecie, Ukraina jawnie w ostatnich wystąpieniach gra na zmianę rządu w Polsce. Im się wydaje, że powrót Platformy do władzy spowoduje jeszcze bardziej bezinteresowne zachowanie wobec Kijowa oraz uległość wobec polityki niemieckiej – mówi w rozmowie z „Wprost” były szef MSZ Witold Waszczykowski.

Marcin Makowski, Wprost: „Polska jest obecnie naszym najbliższym partnerem i przyjacielem. I generalnie tak pozostanie do końca wojny. Po jej zakończeniu oczywiście będziemy mieć stosunki konkurencyjne, oczywiście będziemy rywalizować o różne rynki, konsumentów itd. I, oczywiście, będziemy wyraźnie zajmować stanowiska proukraińskie, bronić tych interesów, zaciekle ich bronić” – stwierdził w niedawnym wywiadzie doradca kancelarii prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Jak pan odbiera jego słowa?

Witold Waszczykowski, PiS, były szef MSZ: Nie jestem nimi zaskoczony. Pewne elementy konkurencji muszą się pojawić, zwłaszcza, gdy Ukraina stanie się członkiem Unii Europejskiej. Mimo różnych mechanizmów współpracy, Unia to nie jest klub altruistów, a każdy realizuje w niej swoje interesy. Dopóki to nie nastąpi, Polska będzie patronować wysiłkom integracyjnym Kijowa, bo zależy nam na tym, aby nie sąsiadować ze strefą wojny, ale państwem przyjaznym i rozwijającym się. Tym bardziej nie zależy nam, aby sąsiadować z Rosją, która chce okupować Ukrainę. Natomiast pewne nieporozumienia mogą się pojawiać w okresie dochodzenia do członkostwa. To naturalne ścieranie się sprzecznych priorytetów suwerennych państw.

Te słowa spotkały się w Polsce ze znacznie ostrzejszym przyjęciem. Wielu polityków i komentatorów stwierdziło, że Kijów odsłonił swoje intencje, a wsparcie Polski traktuje w sposób instrumentalny i jednostronny.

Uważam, że poza wieloma innymi, Ukraina w relacjach z Polską ma trzy problemy.

Po pierwsze, nie rozumie, jak funkcjonuje Unia – mam tego liczne przykłady, gdy spotykam się z nimi w Brukseli czy Strasburgu. Nie potrafią dobrze czytać gier między instytucjami europejskimi – licznych płaszczyzn ścierania się ideologii.

Po drugie, Ukraina w europejskiej architekturze bezpieczeństwa postawiła wyraźnie na Niemcy. Uważają, że Berlin z poparciem amerykańskiej administracji demokratycznej będzie decydować o kształcie Unii i polityce bezpieczeństwa z pominięciem Warszawy.

Po trzecie, Ukraina jawnie w ostatnich wystąpieniach gra na zmianę rządu w Polsce. Im się wydaje, że powrót Platformy do władzy spowoduje jeszcze bardziej bezinteresowne zachowanie wobec Kijowa oraz uległość wobec polityki niemieckiej.

Do nich nie dociera, że Niemcom nie zależy na wolnej i suwerennej Ukrainie – w kształcie sprzed 2014 roku. Oni chcą jak najszybciej spacyfikować konflikt z Rosją – jakimkolwiek kosztem terytorialnym – przywracając Kreml do światowego obiegu gospodarczego.
Cały wywiad dostępny jest w 33/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.