Lekarze rezydenci zapowiadają protest tuż przed wyborami. Przedstawili postulaty

Lekarze rezydenci zapowiadają protest tuż przed wyborami. Przedstawili postulaty

Protest medyków w 2021 roku
Protest medyków w 2021 roku Źródło: Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz/Fotonews
Porozumienie Rezydentów OZZL zapowiedziało na sobotę 30 września manifestację. „Ten protest ma być apelem do wszystkich polityków w Polsce, lekarze i lekarki mówią wprost – nie zgadzamy się na bylejakość w zarządzaniu ochroną zdrowia” – wyjaśniają medycy.

Zapowiedź protestu pojawiła się w czwartek wieczorem na Twitterze. „Ogłaszamy protest lekarzy 30 września” – poinformowało Porozumienie Rezydentów OZZL. Medycy wyjaśniają, że „protest ma być apelem do wszystkich polityków w Polsce”. „

„Lekarze i lekarki mówią wprost – nie zgadzamy się na bylejakość w zarządzaniu ochroną zdrowia. Jako praktycy każdego dnia widzimy mnogość systemowych problemów i mamy dosyć ignorowania ich. Ochrona zdrowia MUSI stać się kluczowym punktem programów politycznych na te wybory” – czytamy we wpisie.

Rezydenci zapowiadają protest. Lista postulatów

Jako „postulat zerowy” rezydenci „żądają wycofania się ze wszystkich szkodliwych i bezprawnych zmian w wypisaniu recept wprowadzonych przez Adama Niedzielskiego”. We wpisie przedstawili też trzy inne postulaty.

Pierwszy dotyczy „jakości kształcenia”. „Jej degradacja w ostatnich latach jest skrajnie niebezpieczna i niezgodna z prawem. Wypuszczanie na rynek nieprzygotowanych lekarzy stwarza zagrożenie dla pacjenta. Jest żerowaniem na ambicjach i marzeniach młodych ludzi” – podnoszą medycy. Rezydenci nie zgadzają się na „szkoły zawodowe i uczelnie techniczne bez zaplecza dydaktycznego, infrastruktury i warunków do prowadzenia kierunku lekarskiego”.

Po drugie, lekarze upominają się o „jakość pracy”. „Nie zgadzamy się na zakopanie nas biurokracją oraz łatanie systemowych dziur kosztem zdrowia personelu medycznego. Zdarza się, że rezydent miał pod sobą 300 pacjentów – to nie jest bezpieczne ani dla pacjenta, ani dla lekarza. Żądamy wprowadzenia norm zatrudnienia dla lekarzy w przeliczeniu na pacjenta” – wskazują.

Trzeci postulat odnosi się do „jakości systemu”. Medycy zwracają uwagę, że „pracują w niedofinansowanym systemie, na który polskie państwo przeznacza jeden z najmniejszych odsetków PKB w Europie”. „W tak niedofinansowanym systemie nie jesteśmy w stanie właściwie i nowocześnie pomagać naszym pacjentom” – uważają i żądają „by 8 proc. PKB było przekazywane na ochronę zdrowia”.

„Oczekujemy realnych zmian”

„Nieważne kto będzie zasiadał w parlamencie – my oczekujemy realnych zmian, a nie czczych obietnic. Oczekujemy szacunku, dialogu i zadbania o zdrowie polskiego pacjenta” – podkreśla Porozumienie Rezydentów OZZL.

twitterCzytaj też:
Minister od ocieplenia wizerunku. Czy Katarzyna Sójka rozwinie polityczne skrzydła?
Czytaj też:
Prezydent powołał nową minister zdrowia. Katarzyna Sójka zaprzysiężona

Źródło: WPROST.pl