W czwartek Sejm wyrazili zgodę na zorganizowanie referendum w dniu wyborów parlamentarnych. Za przyjęciem uchwały opowiedzieli się posłowie Prawa i Sprawiedliwości, kół Kukiz’15 i Polskie Sprawy. Przeciwko byli posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej – Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050. Wstrzymała się natomiast większość posłów Konfederacji.
Referendum w dniu wyborów. Premier Morawiecki komentuje decyzję Sejmu
Kwestię tę poruszył premier Mateusz Morawiecki w wieczornym nagraniu na Facebooku. – Chciałbym się zwrócić dziś do sympatyków i zwolenników opozycji. Jak czujecie się z tymi różnymi zagajeniami, głosami, wariactwem podczas posiedzenia Sejmu, które odmawia prawa Polakom do zabrania głosu w referendum? – pytał szef polskiego rządu.
Zdaniem premiera, jeżeli ktoś odmawia prawa do zabrania głosu w referendum, to trudno określić to inaczej niż w taki właśnie sposób. – Tymczasem warto pytać, co stało się z pieniędzmi, które zabrano z OFE, co stało się z pieniędzmi, Platformo Obywatelska, które otrzymaliście za wyprzedaż majątku narodowego? To wspólny majątek. 58 mld zł z wyprzedanych sreber rodowych i 155 mld z zabrania OFE do budżetu. Dlaczego chcieliście wtedy wpuszczać nielegalnych migrantów? Są na to dokumenty. Dlaczego boicie się odpowiedzi na te pytania w referendum? – pytał Morawiecki.
Mateusz Morawiecki: Dlaczego odmawiają Polakom prawa do zabrania głosu w referendum?
– Zachęcam wszystkich, aby zapytali swoich posłów z Platformy Obywatelskiej czy z innych partii, które to (zasadność przeprowadzenia referendum – red.) kwestionują, dlaczego odmawiają Polakom prawa do zabrania głosu w referendum – apelował.
Morawiecki wrócił też do sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy – jak mówił – na jednym ze spotkań Donald Tusk powiedział: Odbieram panu głos. – Nie dajcie sobie odebrać głosu przez Platformę Obywatelską. Nie dajcie sobie odebrać głosu przez pana Tuska – podsumował premier.
Czytaj też:
Wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi PiS. Sejm podjął decyzjęCzytaj też:
Opozycja wyszła z sali. Burzliwe głosowanie nad projektem PiS