Straż Graniczna podsumowała ostatnią dobę. Już pół tysiąca zatrzymań za pomocnictwo

Straż Graniczna podsumowała ostatnią dobę. Już pół tysiąca zatrzymań za pomocnictwo

Pojazd polskiej Straży Granicznej
Pojazd polskiej Straży Granicznej Źródło: X / @Straz_Graniczna
W poniedziałek 21 sierpnia na oficjalnym profilu na Twitterze Straży Granicznej pojawił się kolejny skrót raportu, dotyczący migracji z Białorusi. Pokuszono się także o pewne podsumowanie.

Funkcjonariusze strzegący polskich granic poinformowali, że w dniu 20 sierpnia do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 85 cudzoziemców. Wśród nich znaleźli się m.in. obywatele Indii czy Gwinei.

Pół tysiąca zatrzymań za pomocnictwo

Tego samego dnia ogłoszono, że za pomocnictwo przy nielegalnym przekraczaniu granicy zatrzymano 4 cudzoziemców. Placówka Straży Granicznej w Białowieży dokonała zatrzymania obywatela Ukrainy, który przewoził dwóch Syryjczyków oraz obywatela Białorusi, który wiózł trzech obywateli Syrii, dwóch Afganistanu i jednego Algierii.

Placówka Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych zatrzymała z kolei obywatela Mołdawii, który przewoził czterech obywateli Syrii. W ręce pograniczników wpadł także obywatel Azerbejdżanu, wiozący w swoim pojeździe pięciu obywateli Afganistanu.

Podsumowując dotychczasową działalność na tym kierunku, Straż Graniczna oświadczyła, że od początku tego roku za organizowanie i pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy funkcjonariusze SG zatrzymali aż 510 osób.

Państwa bałtyckie zagrożone kryzysem migracyjnym

Nie tylko polskie służy zmagają się z naporem migrantów, którzy w nielegalny sposób chcą przedostać się do kraju. 11 sierpnia w życie weszło rozporządzenie łotewskiego rządu. Na granicę skierowano tam policję i wojsko, a straż graniczna będzie pracowała we „wzmocnionym trybie”. Z kolei Litwa przekazała, że 16 sierpnia zamyka dwa z sześciu przejść granicznych z Białorusią.

– Ostatniej doby 35 migrantów z Białorusi próbowało nielegalnie przekroczyć granicę Łotwy – informował szef łotewskiej straży granicznej Guntis Pujats. Dodał, że białoruscy strażnicy graniczni pomagają nielegalnym imigrantom i powodują szkody w infrastrukturze granicznej. Według niego istnieje również niebezpieczeństwo, że władze białoruskie mogą próbować zorganizować prowokację, skupiając w jednym miejscu większą liczbę cudzoziemców.

Pujats ocenił, że w ostatnim czasie osoby naruszające granice zaczęły zachowywać się znacznie bardziej agresywnie, ignorując żądania straży granicznej i podejmując próby ucieczki. Szef straży granicznej poinformował, że w niedzielę jeden ze strażników musiał użyć broni, aby oddać strzał ostrzegawczy, w celu zatrzymania cudzoziemca.

Czytaj też:
Grecja znów w ogniu. Ewakuacja tysięcy mieszkańców, zamknięta granica z Turcją
Czytaj też:
Nowe nagranie z granicy. Służby pokazały, jak działa zapora

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Straż Graniczna