Natalia Jabłońska należy do współtworzącej Konfederację partii Grzegorza Brauna. Ukończyła studia prawnicze, a z zawodu jest doradcą podatkowym. W jesiennych wyborach parlamentarnych miała kandydować do Sejmu z ostatniego miejsca listy Konfederacji w Koninie, tj. w okręgu nr 37. Miała, bo przez swoją wypowiedź o zakazie uboju psów na mięso, straciła już miejsce na liście wyborczej.
Natalia Jabłońska o uboju psów: Mięso to mięso
W ubiegły piątek, 18 sierpnia, działacz Konfederacji i Ruchu Narodowego Piotr Cezary Lisiecki opublikował na Facebooku wpis, w którym przypomniał decyzję Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej sprzed blisko 40 lat. „Ubój psów i zakaz handlu ich mięsem wprowadzono w EWG w 1986 r”. – napisał Lisiecki.
„I niepotrzebnie. Mięso to mięso” – skomentowała Jabłońska. W rozmowie z poznańską „Gazetą Wyborczą”, kandydatka Konfederacji podtrzymała swoje stanowisko. – Uważam, że nie powinno się zakazywać jedzenia psów, jeśli ktoś, taką ochotę ma – tłumaczyła, podkreślając, że sama świadomie nigdy dania psa nie zjadła.
Wypowiedź Natalii Jabłońskiej odbiła się szerokim echem i była powszechnie krytykowana. Jednak inny poseł Konfederacji, Dobromir Sośnierz w czwartek wieczorem w programie „Super Expressu” pt. „Wieczorny Express” bronił jej słów.
— Ja też tak uważam — mówił poseł. — Pies nie jest przecież w niczym lepszym od krowy. To tylko takie nasze przyzwyczajenie. Nie uważam, że państwo powinno regulować nasze uczucia wobec zwierząt — dodał. Stwierdził też, że „raczej nie ma rynku na to, żeby ktoś w Polsce chciał jeść psy”.
Kandydatka Konfederacji podważała zakaz uboju psów. Partia usuwa ją z list
Jednak w piątek 25 sierpnia szef sztabu Konfederacji, Witold Tumanowicz napisał w portalu X (dawny Twitter), że po swojej wypowiedzi Natalia Jabłońska nie wystartuje w wyborach z list Konfederacji.
„Natalia Jabłońska nie wystartuje z list Konfederacji. W programie Konfederacji nie ma i nigdy nie było znoszenie zakazu uboju psów na mięso. Zajmijmy się w kampanii poważnymi tematami” – napisał.
Pod wpisem natychmiast pojawiły się pytania, czy w takim razie Sośnierz również straci miejsce na liście wyborczej. Poseł, który powrócił do Konfederacji po tym, jak przez dużą część kadencji współtworzył partię Wolnościowcy, ma startować z list Konfederacji w Siedlcach.
– Poseł Sośnierz już się wypowiadał, że takie opinie o psach nie stanowią w żaden sposób programu naszej partii – uciął wątpliwości Tumanowicz, dopytywany o tę kwestię przez Onet. – Natalia Jabłońska straciła miejsce za swoją niefrasobliwą wypowiedź. I za to, że stworzyła cały temat – mówił z kolei o wyrzuceniu z list Jabłońskiej, dodając, że decyzja została podjęta „decyzją Rady Liderów”, do której nalezą przedstawiciele tworzących Konfederację partii Nowa Nadzieja, Ruch Narodowy i KORONA Grzegorza Brauna.
Czytaj też:
Niecodzienny przebieg debaty z Sośnierzem. „Jesteś garbaty i śmierdzi ci z pyska”Czytaj też:
Ogromne przetasowania w najnowszym sondażu. Dobry wynik PiS, PSL i Hołownia poza Sejmem