Na początku sierpnia prezydent Andrzej Duda podpisał znowelizowaną ustawę „lex Tusk”. Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich ma zająć się działalnością funkcjonariuszy publicznych i kadry kierowniczej wyższego szczebla spółek Skarbu Państwa oraz innych osób, które wpływały na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022.
Marek Czeszkiewicz rezygnuje. Miał być kandydatem do komisji „lex Tusk”
We wtorek 29 sierpnia klub Prawa i Sprawiedliwości przedstawił dziewięciu kandydatów, o czym poinformował dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. W komisji zasiądzie dziewięć osób, z czego pięciu wyznaczy PiS. Pozostałe cztery miejsca mają obsadzić Koalicja Obywatelska, Lewica i Koalicja Polska, ale już zapowiedziały, że tego nie zrobią, bo bojkotują prace komisji. Swoich reprezentantów do komisji nie mogą delegować koła parlamentarne, czyli między innymi Konfederacja.
Zgłoszeni do komisji przez PiS zostali: Łukasz Cięgotura, Sławomir Cenckiewicz, Michał Wojnowski, Marek Czeszkiewicz, Przemysław Żurawski vel Grajewski, Marek Szymaniak, Arkadiusz Puławski, Andrzej Kowalski i Andrzej Zybertowicz.
Portal tvn24.pl przekazał w środę po południu, że Marek Czeszkiewicz wycofał swoją kandydaturę. Poinformował o tym w piśmie do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.
PiS wyznaczyło kandydatów do komisji „lex Tusk”. Pierwszy z nich rezygnuje
„Ja, niżej podpisany, informuję że z przyczyn osobistych wycofuję swoją kandydaturę na stanowisko członka Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczpospolitej Polskiej w latach 2007-2022” – przekazał w piśmie do marszałek Sejmu Elżbiety Witek Marek Czeszkiewicz.
Nowym kandydatem jest dr hab. Józef Brynkus – historyk z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie – wynika z informacji zamieszczonej na stronach Sejmu. O tę decyzję pytany był Rafał Bochenek podczas środowej konferencji prasowej w Sejmie.
Rzecznik PiS przekonywał, że partia ma wielu chętnych do tej komisji. – Wiele osób zgłaszało się do tej komisji i tę komisję ukonstytuujemy – mam nadzieję – na tym posiedzeniu Sejmu, ale oczywiście to wszystko zależy od parlamentarzystów – wyjaśnił Rafał Bochenek.
Przypomnijmy, że Komisja nie zbierze się w tej kadencji Sejmu, co nie oznacza, że prace nad jej powstaniem zostają odwołane. W niedawnym wywiadzie dla Polsat News zapytano Adama Bielana o przyczyny wycofania się PiS z prac nad powołaniem komisji ds. badania rosyjskich wpływów. – Nie wycofujemy się – oświadczył polityk. Powiedział, że wypowiedź posła Marka Asta była wynikiem zakłócenia komunikacyjnego.
Czytaj też:
Zwrot w sprawie komisji „lex Tusk”. Kandydaci PiS mają być „kontrowersyjni”Czytaj też:
Kolejny krok ws. „Lex Tusk”. Budka ujawnił pismo od marszałek Sejmu