Biograf Joe Bidena Franklin Foer opowiedział o pierwszym spotkaniu prezydentów USA i Ukrainy, do którego doszło jeszcze w 2021 roku. Wywiad potraktować można jako promocję książki „The Last Politician: Inside Joe Biden's White House and the Fight for America's Future”, której premiera ma nastąpić w przyszłym tygodniu.
Zełenski dał się we znaki w Białym Domu
„Nawet najzagorzalsi sympatycy Zełenskiego w administracji Bidena zgodzili się, że dał się we znaki. Wszystko wskazywało na to, że nadchodzi trudna współpraca” – pisał Foer o pierwszej wizycie ukraińskiego przywódcy w Białym Domu. Choć w oficjalnych komunikatach po spotkaniu mówiono o wzajemnym szacunku, biograf twierdzi, że w rzeczywistości nie było tak miło.
Zełenski miał naciskać na Bidena, stawiając żądania związane z przyjęciem Ukrainy do NATO. Chłodną reakcja amerykańskiego przywódcy miała jednak wywołać u niego frustrację i skłonić do wyłożenia swoich poglądów na temat ówczesnego stanu NATO. Zełenski miał nazwać Sojusz historycznym reliktem o malejącym znaczeniu. Zasugerował do tego, że Niemcy i Francja mogą chcieć wystąpić z Paktu. Biograf Bidena stwierdził, że prezydenta USA zdenerwowało takie przedstawienie sprawy, a samą analizę ocenił jako absurdalną.
Zełenski i Biden pogodzeni przez wspólnego wroga
Pozytywna zmiana w relacjach obu polityków miała nastąpić w lutym 2022 roku, po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wszystko przez wsparcie, jakiego Biały Dom udzielił atakowanemu krajowi. Duże wymagania Zełenskiego co pewien czas mają jednak wywoływać podobną irytację, jak na początku znajomości prezydentów. Polityk ten raz domaga się ram czasowych przyjęcia Ukrainy do NATO, by kolejnym razem łagodzić swoją krytykę i tonować emocje.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Miedwiediew stawia warunek. „To potencjalnie może utorować drogę do pokoju”Czytaj też:
Co ze spotkaniem Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego? „Nigdy nie zasiądą przy jednym stole”