W poniedziałek, 4 września Paweł Kukiz wziął udział w programie Gość Radia ZET. Na antenie opowiedział o swoich oczekiwaniach warunkujących współpracę z Prawem i Sprawiedliwością i ocenił działanie polskiego systemu politycznego. Odniósł się także do własnej wypowiedzi sprzed lat.
Kukiz o bolszewickich partiach
– W 2017 r. w tym studiu mówił pan, że partia Kaczyńskiego, to partia bolszewicka i wskazywał pan na szybkość zawłaszczania organów państwowych, że to jest charakterystyczne dla partii totalitarnych. Co się zmieniło? – zapytała prowadząca program Beata Lubecka. – Nic się nie zmieniło – odpowiedział Paweł Kukiz.
Polityk rozwinął swoją wypowiedź i odniósł ją do innych polskich partii. – Każda partia polityczna w Polsce, która jest w Sejmie, może mniejszy ten sznyt ma Konfederacja, ale każda z tych starych partii politycznych w Polsce jest partią o konstrukcji bolszewickiej – stwierdził lider PiS w Opolu.
Zarzuty Kukiza ws. referendum
Paweł Kukiz ocenił, że podstawowym problemem polskiego systemu jest brak bezpośredniego wpływu obywateli na działanie partii i polityków. – Wszelkie grzechy partyjne, czy dotyczą PiS, czy PO, są nie do skontrolowania i zlikwidowania bezpośrednio przez naród – powiedział.
Podkreślił także, że źródłem kłopotów jest panujący ustrój polityczny. – Partie polityczne, czy to PO, czy PiS mogą sobie robić co chcą. Konstytucja jest napisana tak ogólnikowo, że każda partia władzy może ją sobie dowolnie interpretować – kontynuował.
Swoje przemyślenia odniósł także do kwestii referendum. – Podstawowy zarzut jest taki, że pytania nie są konsultowane ze społeczeństwem, bo taka mamy Konstytucję, że partie nie muszą tego konsultować – powiedział w odpowiedzi na pytanie o ośmieszenie idei referendum przez PiS.
Czytaj też:
Paweł Kukiz nie do ruszenia. Przekonał się o tym Patryk JakiCzytaj też:
Dyplomacja wg. Pawła Kukiza. „Mogę Cię wyje***?”