Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Ostatnio uczestniczyła pani w Campusie Polska Przyszłości, organizowanym przez Rafała Trzaskowskiego. Będzie pani brała aktywny udział w kampanii?
Wanda Traczyk-Stawska: Jestem cały czas w służbie i zawsze będę zachęcała do pójścia na wybory. Chciałabym, aby doszło do zmian, bo obecny rząd jest po prostu nieudany, decyduje o wielu rzeczach, o których nigdy nie powinien decydować. Natomiast nie dba o to, co jest najważniejsze.
A co jest najważniejsze?
Jestem pełna gniewu o to, że rządzący nie rozumieją, jak wychowywać młodych Polaków. PiS nie rozumie, czym jest dobra szkoła.
To znaczy?
Szkoły powinny być bezpartyjne, bo tylko takie potrafią wychowywać dzieci na dobrych obywateli i przyzwoitych ludzi. Niech sobie minister edukacji nie wyobraża, że będzie mógł kontrolować nauczycieli. To niemożliwe.
Mimo starości i zmęczenia życiem, właśnie z myślą o najmłodszych, staram się coś robić, chodzić na debaty, brać udział w różnych uroczystościach. Chciałabym, aby przyszłe pokolenia miały lepiej, by dzieci nie były przerażone i wierzyły w to, że potrafią zmienić to, co jest złe i mają do tego narzędzia. Szkoła powinna być wolna od polityki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.