Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu Najwyższa Izba Kontroli złożyła dwa zawiadomienia do prokuratury w sprawie działań rządu w trakcie pandemii koronawirusa.
Działania NIK ws. szpitala i tzw. ustaw covidowych
Zawiadomienia dotyczą ministra aktywów państwowych i ówczesnego wicepremiera Jacka Sasina „w zakresie ponoszenia kosztów na szpital tymczasowy »Jaskółka« w hali w Tarnowie”. Zdaniem kontrolerów NIK, funkcjonowanie placówki miały cechować liczne nieprawidłowości, w tym niegospodarność.
„Rozmienianie autorytetu NIK na drobne. Szef Izby występuje na konferencjach z liderem partii, jego syn-doradca startuje w wyborach. Wciąganie Izby w brudną kampanię wyborczą. Swoją drogą, gdyby Tusk rządził w Covidzie zostałaby z Polski spalona ziemia. I popiół z cygar Tuska” – skomentował na X (dawniej Twitter) Sasin.
W ubiegłym tygodniu szef NIK Marian Banaś zwrócił się również z wnioskiem do Trybunał Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą tzw. ustaw covidowych.
Co szef NIK zarzucił marszałek Sejmu?
W poniedziałek, 18 września, RMF FM poinformowało, że Banaś złożył do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Jak wynika z ustaleń rozgłośni, Banaś zarzucił Witek sparaliżowanie pracy kierowanej przez niego instytucji.
Marszałek Sejmu miała rzekomo umyślnie pozostawiać bez odpowiedzi wnioski o uzupełnienie kolegium NIK, do którego zadań należy m.in. zatwierdzenie sprawozdania z działalności NIK w roku ubiegłym. Ostatnie powołanie przez Witek nowych członków kolegium NIK miało miejsce w 2020 r.
„To sprawiło, że z początkiem września w kolegium brakuje kworum, bo kadencje skończyło 3 członków. Według Mariana Banasia, marszałek Witek powinna odpowiadać za niedopełnienie obowiązków, czym wyrządzić miała szkodę interesowi publicznemu” – uzupełnia RMF FM.
Czytaj też:
NIK nie zostawia suchej nitki na rządzie. Marian Banaś skierował wniosek do TK
Czytaj też:
Witek odpowiedziała na orędzie Grodzkiego w TVP. „Kłamstwa nie mogą zostać bez odpowiedzi”