Warszawa odpowie na ruch Berlina? Przydacz: Polski rząd też rozważa kontrolę na granicy niemieckiej

Warszawa odpowie na ruch Berlina? Przydacz: Polski rząd też rozważa kontrolę na granicy niemieckiej

Granica polsko-niemiecka
Granica polsko-niemiecka Źródło: Shutterstock / Andrzej Rostek
– Z tego, co wiem, polski rząd też rozważa kontrolę na granicy niemieckiej – powiedział w Polsat News prezydencki minister Marcin Przydacz, komentując spodziewaną decyzję Berlina o przywróceniu tymczasowych kontroli na granicy z Polską.

Serwis „Politico” poinformował, że w środę minister spraw wewnętrznych Niemcy Nancy Faeser ma ogłosić wprowadzenie tymczasowych kontroli na granicach z Polską i Czechami. Kontrole miałyby rozpocząć się w ciągu „najbliższych dni”. Ich przywrócenie miałoby ograniczyć napływ migrantów, chcących ubiegać się o azyl w Niemczech.

Według Federalnego Urzędu ds. Migracji i Uchodźców do końca sierpnia zarejestrowano ponad 204 tys. wniosków o azyl, czyli o 77 proc. więcej w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku.

Przydacz: Polski rząd też rozważa kontrolę na granicy niemieckiej

Spodziewany ruch Berlina komentował w środę rano na antenie Polsat News Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej. – Najwięcej migrantów jest dzisiaj na południu Europy i oni próbują przedostawać się także na północ. Jest to wynikiem błędnej polityki, także zdominowanej przez Niemcy Brukseli. Wielu migrantów jest na Lampedusie i próbuje się przedostawać. Z tego, co wiem, polski rząd też rozważa kontrolę na granicy niemieckiej, tak aby zablokować ewentualny przepływ nielegalnych migrantów ze strony niemieckiej – powiedział Przydacz.

Prezydencki minister przekonywał, że „migranci mogą pojawiać się z różnych stron, także i ze strony południowej”. – My też będziemy badać granicę, aby nie dopuścić do nielegalnej migracji – podkreślał.

Zdaniem Przydacza zapowiedź wprowadzenia przez Niemcy kontroli to „element próby zaburzenia dyskusji politycznej w Polsce, także z uwagi na prowadzoną w Polsce kampanię”. Minister przekonywał, że nie jest „przypadkiem”, że „tym samym językiem mówi kanclerz Niemiec i Donald Tusk”.

Polska wprowadza kontrole na granicy ze Słowacją

W ostatnich dniach polski rząd zapowiedział też wzmocnienie ochrony granicy ze Słowacją. „W związku z nasiloną presją migracyjną szlakiem bałkańskim przez Słowację, Straż Graniczna wprowadziła na granicy polsko-słowackiej stałe i doraźne kontrole busów i innych pojazdów mogących przewozić nielegalnych migrantów z tego kierunku” – poinformował we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Czytaj też:
Niemiecki polityk stawia rząd pod ścianą. Chce większej presji na Polskę ws. migrantów
Czytaj też:
Protasiewicz dla „Wprost” o sytuacji na Lampedusie: Nadinterpretacja. To nie jest masowy napływ

Opracowała:
Źródło: Politico/Polsat News