Jak informuje białoruska, państwowa agencja BełTA, we wtorek Aleksander Łukaszenka wziął udział w spotkaniu z gubernatorem obwodu leningradzkiego w Rosji Aleksandrem Drozdenką. W czasie wydarzenia białoruski dyktator poinformował, że dzień wcześniej – w poniedziałek – rozmawiał telefonicznie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Łukaszenka i Putin rozmawiali telefonicznie
– Białoruś i Rosja omawiają perspektywy realizacji dwóch dużych wspólnych projektów – wspólnej produkcji i obsługi samolotów oraz budowy drugiej linii kolejowej do obwodu leningradzkiego – oświadczył Łukaszenka, cytowany przez agencję BełTA.
Według dyktatora w połowie października ma dojść do jego spotkania z Putinem podczas szczytu Wspólnoty Niepodległych Państw w Kirgistanie, podczas którego planowane jest szersze omówienie obu projektów.
– Rozmawialiśmy o wspólnej produkcji samolotów o małej pojemności, na które istnieje duże zapotrzebowanie i są potrzebne w Federacji Rosyjskiej. Jak powiedział prezydent Rosji: od dużych lotnisk po odległe wioski i regiony, na takie samoloty jest zapotrzebowanie, zwłaszcza, że mogą lądować na ziemi – mówił Łukaszenka podczas spotkania z gubernatorem obwodu leningradzkiego.
„Pakiet dokumentów” gotowy
Według agencji BełTA, Putin, oprócz budowy samolotu, miał zaproponować stronie białoruskiej także „intensywniejszy rozwój produkcji poszczególnych podzespołów do Ił-96 i serwisowanie ich na Białorusi”. – Możemy tego dokonać. To bardzo duże dzieło – stwierdził Łukaszenka.
Według białoruskiego dyktatora „perspektywy realizacji projektów zostały już omówione z rosyjskimi resortami”. Przygotowany miał już też zostać „pakiet niezbędnych dokumentów i materiałów, które zostaną przekazane głowie rosyjskiego państwa”.
Czytaj też:
Aleksander Łukaszenka udał się z wizytą do Rosji. Pierwszy raz od śmierci PrigożynaCzytaj też:
Łukaszenka komentuje słowa Zełenskiego o Polsce. „USA dały już znak, żeby go usunąć”