W poniedziałek 9 października w Telewizji Polskiej odbywała się debata wyborcza z udziałem kandydatów głównych komitetów.Wśród kilku pytań, zadanych politykom przez prowadzących, pojawiło się też to dotyczące bezpieczeństwa kraju. Jak można było się spodziewać, w ty kontekście mówiono głównie o obronności.
Pytanie o bezpieczeństwo w debacie TVP
Jako pierwszy na to pytanie odpowiadał Krzysztof Bosak z Konfederacji. – Polska musi być silna i uzbrojona, ale ktoś to musi obsługiwać. Teraz mamy do czynienia z propagandą sukcesu. Polska kupuje głównie za granicą, zadłużamy się na niebotyczną wprost skalę. Każdy skrawek polskiego terytorium musi być chroniony – podkreślał.
Nieco inaczej do tego zagadnienia podszedł Donald Tusk z Koalicji Obywatelskiej. – Bezpieczny naród to odważni i doświadczeni przywódcy. Kaczyński zasłania się Morawieckim, uciekł z rządu kiedy zaczęła się wojna w Ukrainie. Tchórze i dziwolągi nie mogą rządzić Polską – oświadczył ostro. Lider PO nawiązał także do sytuacji w Przewodowie, wybuchu granatnika w jednym gabinetów w Komendzie Głównej Policji oraz wypadków na piknikach lotniczych.
Jeszcze inny punkt widzenia zaprezentowała Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. – Dla Lewicy bezpieczna Polska to taka, gdzie każdy wie, gdzie jest najbliższy schron. To państwo, gdzie policja zawsze stoi po stronie obywateli, a nie po stronie jednej partii. To państwo, które wie, że wróg jest na Wschodzie, a nie na Zachodzie – podkreślała.
Hołownia uderzył w Morawieckiego
Premier Mateusz Morawiecki przypomniał zarzuty pod adresem PO, które widzowie TVP słyszeli już w jej programach wielokrotnie. – Według doktryny strategicznej PO prawa część Wisły nie miała być broniona w razie ataku Rosji. Tak długo, jak będzie rządził rząd PiS, Polska będzie jak niezdobyta twierdza – zapewniał.
Jako kolejny przemawiał Szymon Hołownia z Trzeciej Drogi. – Trzecia Droga to gwarancja, że żaden żołdak Putina nie wejdzie nawet na metr na terytorium Polski. A żaden agent Putina, żaden Orban nie będzie ucztował z polskim premierem w Łazeinkach – mówił, pokazując palcem Mateusa Morawieckiego. – Mamy dość wrogów na zewnątrz, żeby szukać ich wewnątrz – zwrócił uwagę.
Reprezentujący Bezpartyjnych Samorządowców Krzysztof Maj zwrócił się do Donalda Tuska i Mateusza Morawieckiego o rozmowę na temat bezpieczeństwa. – My, Polki i Polacy, chcemy czuć się bezpiecznie, zasługujemy na to. Mam apel do premiera Tuska i Morawieckiego, żeby zacząć budować zgodę w sprawie bezpieczeństwa, żebyśmy dyskutowali. Izrael nam pokazuje, że wróg czuwa i może w każdej chwili zaatakować – podkreślał.
Czytaj też:
Tusk wzywa Kaczyńskiego i Morawieckiego do nowej debaty. Wyznaczył terminCzytaj też:
Debata w TVP. Tusk do Morawieckiego: Nie wiem, co panu premierowi nalano do szklanki