Rada Polskich Mediów została powołana na spotkaniu założycielskim we wtorek 10 października przed redaktorki i redaktorów naczelnych 20 polskich redakcji prasowych, internetowych, telewizyjnych i radiowych.
Powołano Radę Polskich Mediów
Zadaniem Rady jest „budowanie solidarności zawodowej redakcji polskich mediów, wypracowywanie wspólnego stanowiska polskich redakcji w sprawach ważnych dla dziennikarstwa, tworzenie standardów zawodowych, wspieranie zmian legislacyjnych chroniących i wzmacniających wolność słowa oraz szeroko pojęte wspieranie demokracji, której wolne media są podstawą”.
Wśród celów wymieniono „wspieranie i podkreślenie roli wolności słowa jako fundamentu demokracji, podnoszenie i upowszechnianie standardów zawodowych i etycznych dziennikarstwa, nagradzanie dziennikarzy i materiałów dziennikarskich, samoregulacja redakcji i rynku mediów i promocja i wspieranie wolności słowa”.
Bartosz Węglarczyk przewodniczącym rady
Radę Polskich Mediów powołali przedstawicielki i przedstawiciele dwudziestu redakcji. Wśród nich znalazły się: „Dziennik Gazeta Prawna”, „Fakt”, „Gazeta Wyborcza”, „Newsweek”, „Pismo. Magazyn Opinii”, „Polityka”, „Rzeczpospolita”, „Tygodnik Powszechny”, Business Insider Polska, Fakty TVN, Gazeta.pl, OKO.press, Onet.pl, Radio RMF FM, Radio TOK FM, Radio ZET, Radiozet.pl, TVN 24, TVN 24 BiS, TVN24.pl i Wirtualna Polska. Jednocześnie założyciele rady podkreślają, że jest ona otwarta na przedstawicieli kolejnych mediów, a jej członkami mogą być redaktorki i redaktorzy naczelni i ich zastępcy polskich mediów oraz przedstawiciele organizacji mediów regionalnych i lokalnych.
Na przewodniczącego rady wybrany został redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, który będzie pełnił tę funkcję przez dwuletnią kadencję. Z kolei wiceprzewodniczącymi zostali: Jerzy Baczyński, Marek Balawajder, Kamila Ceran, Brygida Grysiak, Barbara Kasprzycka, Magdalena Kicińska, Aleksandra Sobczak i Michał Szułdrzyński.
Czytaj też:
Polskie Radio przestało zapraszać polityków opozycji. Anteny opanowali przedstawiciele PiSCzytaj też:
Afera w redakcji „Press”. Redaktor naczelny: Z całego serca przepraszam