Igranie z plotkami o buncie w armii może doprowadzić do tragedii. Białoruś w roli Hamasu, Rosja jak Iran

Igranie z plotkami o buncie w armii może doprowadzić do tragedii. Białoruś w roli Hamasu, Rosja jak Iran

Straż Graniczna
Straż Graniczna Źródło: X / Straż Graniczna
Igranie z plotkami o buncie w armii i możliwym puczu może doprowadzić do tragedii, takiej jak w Izraelu. Tam politycznie motywowana nienawiść doprowadziła do paraliżu aparatu bezpieczeństwa państwa, torując śmiertelnym wrogom drogę do skutecznego ataku.

Ostry spór, w którym wszyscy podejrzewają wszystkich o najgorsze, masowe manifestacje w obronie praworządności, niezadowolenie wysokich oficerów armii i wywiadu, zniecierpliwienie i nieufność ze strony najważniejszych sojuszników – brzmi znajomo?

To jednak nie Polska, tylko Izrael, gdzie polaryzacja polityczna sparaliżowała państwo tak, że terroryści z Hamasu zdolni byli zadać potężny cios całej jego reputacji.

Podobny scenariusz można łatwo wyobrazić sobie w Polsce, z Białorusią i Rosją w roli Hamasu czy Iranu, wykorzystującymi bezwzględnie chaos, jaki może nastąpić po wyborach.

Cały artykuł dostępny jest w 42/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.