Zawiadomienie do Państwowej Komisji Wyborczej o rozwiązaniu komitetu wyborczego Polska Liberalna-Strajk Przedsiębiorców złożył przewodniczący partii Paweł Tanajno. Komitet został rozwiązany z dniem 13 października. Wcześniej zdążył zarejestrować listy kandydatów na posłów w 17 okręgach wyborczych. Mimo że nie startują oni w wyborach, to jednak będą widoczni na wydrukowanych kartach wyborczych.
Głos oddany na kandydata z rozwiązanego komitetu będzie nieważny. Gdyby jednak wyborca zaznaczył nazwisko zarówno kandydata z rozwiązanego komitetu, jak i jednego kandydata z innej listy, to taki głos już będzie ważny i zostanie zaliczony na konto tego drugiego. W każdej obwodowej komisji wyborczej w okręgach, gdzie komitet Polska Liberalna-Strajk Przedsiębiorców zarejestrował listy, znajdzie się obwieszczenie o rozwiązaniu komitetu.
Fotokopie, podrobione podpisy i dane z baz. OKW podejrzewają fałszerstwo
W połowie września „Rzeczpospolita” opublikowała swoje ustalenia, z których wynikało, że osiem okręgowych komisji wykryło błędy w listach poparcia złożonych przez komitet Pawła Tanajny. Jego partia w najbliższych wyborach miała startować jako komitet ogólnopolski. W tym celu kandydaci ugrupowania musieli zostać zarejestrowani w co najmniej 21 z 41 okręgów. Problem pojawił się, gdy kolejne komisje nie tylko nie akceptowały przekazanych list, ale też sugerowały fałszerstwo.
Między innymi w Koszalinie zwrócono uwagę na dostarczenie ponad 100 kserokopii kart z podpisami, 400 kart z datami dopisanymi jednakowym charakterem pisma i numerami PESEL, które w niektórych przypadkach ułożone były chronologicznie, wskazując na korzystanie z bazy danych. Komisja w Olsztynie również zwróciła uwagę na problem uszeregowanych numerów PESEL. Rejestracji komitetu Polska Liberalna – Strajk Przedsiębiorców odmówiono także w Chełmie, Legnicy, Wrocławiu, Poznaniu, Rzeszowie i Katowicach.
Czytaj też:
Piotr Müller: Tusk poczuł, że leży na deskach. Jego sztabowcy mieli miny jak na stypieCzytaj też:
Kulisy kampanii. Kaczyński ulegał sztabowi, Tusk sam decydował