Kiedy pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji? Polityk PiS podał możliwą datę

Kiedy pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji? Polityk PiS podał możliwą datę

Wojciech Skurkiewicz
Wojciech Skurkiewicz Źródło: Wikimedia Commons / Radek Pietruszka
Senator Wojciech Skurkiewicz w środę 18 października pojawił się w Programie Pierwszym Polskiego Radia w „Sygnałach dnia”. Wiceszef MON zapowiadał, że PiS podejmie próbę utworzenia rządu.

Dopytywany o kwestię stworzenia nowego rządu, Wojeciech Skurkiewicz nie krył, że będzie to ciężka misja. – Układanka polityczna jest bardzo mocno skomplikowana – mówił. Przypomniał, że PiS po wyborach będzie miało w Sejmie mniej niż 200 posłów. Dodał jednak, że jest jeszcze 30 dni na rozmowy i stworzenie potencjalnej koalicji.

Skurkiewicz o koalicji: Nigdy nie mów nigdy

– Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że będzie to bardzo trudne. Ale jak to w polityce, nigdy nie mów nigdy. I taką próbę bez wątpienia podejmiemy, kierownictwo PiS takie działania podejmuje – zapewniał Skurkiewicz. Nie krył też, że nadzieje jego ugrupowania związane są z konkretnymi opcjami politycznymi, choć nie podał ich nazw.

– Nie będzie możliwości współpracy z Lewicą, o tym wielokrotnie mówili liderzy PiS i prezes Kaczyński. Trudno sobie wyobrazić współpracę koalicyjną z KO, więc pole do rozmów jest jasno zdefiniowane. Mam nadzieję, że znajdzie się grupa posłów, bez wskazywania formacji, która będzie chciała z PiS kierować rządem – mówił. Jasne więc, że do wyboru pozostały jedynie Konfederacja i Trzecia Droga.

Kiedy pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji?

Senator Skurkiewicz pokusił się też o wytypowanie daty pierwszego posiedzenia Sejmu. – Myślę, że to będzie w okolicach 13, 14 listopada, bo wtedy będzie wybór marszałka Sejmu, prezydium Sejmu i wtedy się okaże, jak będzie się układała ta większość parlamentarna – oznajmił. Zaznaczył, że liczy, iż odpowiedzialny i odpowiadający za sprawy Polski rząd pojawi się do Świąt Bożego Narodzenia. – Liczę,że będzie to kontynuacja tych działań, które były realizowane przez ostatnie osiem lat – stwierdził.

– Za naszą wschodnią granicą jest regularna wojna, mamy napór imigrantów, którzy próbują forsować polsko-białoruską granicę, mamy granicę z Obwodem Królewieckim, gdzie postawiliśmy tymczasową zaporę. Sytuacja w naszym regionie jest bardzo skomplikowana i choćby na przykładzie obszaru obrony narodowej nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś mógłby zadecydować inaczej, jak o rozwoju polskiego wojska – mówił Skurkiewicz, przedstawiając swoje oczekiwania co do przyszłych władz kraju.

Czytaj też:
Paweł Kukiz odłączy się od PiS? Może stworzyć koło Kukiz'15
Czytaj też:
Petru uderza w pomysły KO i deklaruje: Jesteśmy w stanie naprawić gospodarkę w 12 miesięcy

Opracował:
Źródło: Polskie Radio / Program Pierwszy