W sobotę, 7 października, zaczął się zmasowany atak palestyńskiego Hamasu na Izrael. Od niemal dwóch tygodni nieprzerwanie toczone są walki. W ich wyniku na szpital Al Ahli w Gazie we wtorek spadły rakiety. „Co najmniej 500 Palestyńczyków zginęło” – informowała Al Jazeera powołując się na słowa palestyńskiego ministra zdrowia.
Żadna ze stron nie przyznała się do ataku na szpital i przebywającą w nim ludność cywilną. Zdaniem Hamasu winę ponosi Tel Awiw, Izrael obarcza nią palestyńską organizację terrorystyczną Islamski Dżihad.
Stany Zjednoczone przyznają rację Izraelowi
Do wersji Izraela przyłącza się Joe Biden, który w środę przybył do Izraela i spotkał się z premierem Benjaminem Netanjahu. – Na podstawie tego, co widziałem, wygląda na to, że zrobiła to druga drużyna, a nie ty. Ale jest wielu ludzi, którzy nie są pewni (...) Dane pokazał mi mój departament obrony – ocenił prezydent Stanów Zjednoczonych.
Taką samą stronę przedstawił John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA. – Chociaż w dalszym ciągu zbieramy informacje, z naszej obecnej oceny – opartej na analizie zdjęć lotniczych, przechwyconych informacji i informacji z otwartego źródła – wynika, że Izrael nie jest odpowiedzialny za wczorajszą eksplozję w szpitalu – oświadczył.
MSZ Polski komentuje atak na szpital Al Ahli
Do ataku na szpital w strefie Gazy odniosło się polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. W komunikacie, w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych, nie wskazało, kto mógłby być za niego odpowiedzialny.
„Ogromna liczba cywilnych ofiar konfliktu trwającego między Hamasem a Izraelem wywołuje nasze oburzenie. Jesteśmy zszokowani informacjami o okrutnym ataku na Al Ahli Hospital w Gazie. Stanowczo podkreślamy, że ludność cywilna, której życie i zdrowie jest najwyższą wartością, powinna być chroniona w zgodzie z prawem międzynarodowym i prawem humanitarnym. Stanowczo wzywamy obie strony do natychmiastowej deeskalacji konfliktu” – napisano.
Ambasada Izraela odpowiada na oświadczenie
Oświadczenie MSZ-u spowodowało zgrzyt dyplomatyczny na linii Warszawa-Tel Awiw i wywołało odpowiedź Ambasady Izraela. „Drodzy koledzy z Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP, szpital Al Ahli został uderzony rakietą wystrzeloną na Izrael przez Islamski Dżihad, spójrzcie dokładnie. Najwyższy czas, aby zaufać oficjalnemu stanowisku Państwa Izrael, zamiast organizacjom terrorystycznym” – czytamy. Do wpisu zamieszczono klatki z nagrania przedstawiającego wybuch.
Czytaj też:
Duży protest ws. walk na Bliskim Wschodzie. Na Kapitolu zatrzymano 300 osóbCzytaj też:
Wojna na Bliskim Wschodzie. Iran wzywa do objęcia Izraela embargiem