Nitras nie przebierał w słowach po konferencji Brudzińskiego. „Chłopie, coś ci się pomyliło”

Nitras nie przebierał w słowach po konferencji Brudzińskiego. „Chłopie, coś ci się pomyliło”

Joachim Brudziński
Joachim Brudziński Źródło: PAP / Albert Zawada
Joachim Brudziński wieszczy problemy nowego rządu. Europoseł PiS twierdzi, że dotychczasowa opozycja ma „ssanie na władzę”, a w momencie, gdy dotychczas rządzący przejdą do opozycji, będą patrzyć politykom PO, Lewicy i Trzeciej Drogi na ręce. Wkrótce przyszła odpowiedź Sławomira Nitrasa.

Joachim Brudziński pojawił się w sobotę na Pomorzu Zachodnim. Zapewniał, że jeżeli była opozycja dojdzie do władzy, to oni, dotychczas rządzący nie będą opozycją totalną. Zastrzegł jednak, że nowe władze powinny wiedzieć, że „lekko mieć nie będą”. – Będziemy patrzeć im na ręce, będziemy rozliczać z każdej decyzji i nie pozwolimy zmarnować tego, co zrobiliśmy przez osiem lat dla Pomorza Zachodniego – podkreślił.

Europoseł oświadczył, że politycy Zjednoczonej Prawicy z Pomorza Zachodniego „mogą spojrzeć prosto w oczy każdemu mieszkańcowi tego województwa”. – Tyle, ile rząd Zjednoczonej Prawicy zrobił dla Pomorza Zachodniego, to jak mówi nasz lider, był przełom tysiąclecia. I ja chciałbym trzymać kciuki, mówię to bez ironii, żeby ci, którzy ewentualnie przejmą stery z naszych rąk potrafili równie walczyć o Pomorze Zachodnie, jak udawało się to naszym kolegom – przyznał.

Joachim Brudziński o nowych władzach: Nie będą mieli z nami lekko

Jednak Brudziński jest przekonany, że Platforma Obywatelska, Lewica i Trzecia Droga mogą mieć trudności z utworzeniem rządu, pomimo sejmowej większości. – Jedenaście partii proszę państwa – to nie są trzy partie, to jest jedenaście partii. „Od Sasa do Lasa”. Program – konia z rzędem temu, nagroda Nobla, kto będzie w stanie połączyć poglądy pana Zandberga z poglądami pana Ryszarda Petru czy Leszka Balcerowicza – powiedział wiceprezes PiS.

— My na demokrację się nie obrażamy, w przeciwieństwie do naszych oponentów nie jesteśmy oszalali z nienawiści. Dla nas Pomorze Zachodnie nie ma barw partyjnych – powiedział Brudziński i dodał, że „jeśli to „ssanie” opozycji na władzę będzie tak silne i tak dominujące, że ten rząd powstanie, to chcę to powiedzieć bardzo wyraźnie — również w kontekście Pomorza Zachodniego — lekko mieć nie będą”.

Na jego wypowiedź zwrócił uwagę Sławomir Nitras z PO. „Brudziński powiedział dzisiaj w Szczecinie, że będziemy na Pomorzu mieli z nimi ciężko jako z opozycją, że będą naszą każdą decyzję rozliczać. Chłopie! Coś ci się pomyliło! To my teraz będziemy się wami zajmować. To my będziemy każdą waszą decyzję rozliczać!” – zapewnił polityk.