We wtorek Wirtualna Polska opublikowała wyniki pierwszego sondażu przeprowadzonego przez United Surveys już po wyborach parlamentarnych, w dniach 20-22 października.
Pierwszy sondaż po wyborach
Z badania wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 32,8 proc. Notowania partii Jarosława Kaczyńskiego spadły w stosunku do poprzedniego badania sprzed dwóch tygodni o 1 pkt. proc.
Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska, która mogłaby liczyć na 29,9 proc. Sojusz PO, Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polskiej zyskał w porównaniu do poprzedniego badania 1,8 pkt proc. Na trzecim miejscu znalazła się Trzecia Droga z poparciem na poziomie 18,7 proc. Notowania PSL i Polski 2050 skoczyły aż o 9,3 pkt proc. To właśnie ta siła okazała się największym wygranym wyborów.
Według najnowszego sondażu czwarte miejsce zajęłaby Konfederacja, na którą chęć głosowania zadeklarowało 6,5 proc. respondentów, czyli o 1,9 pkt. proc. mniej niż poprzednio. Z kolei Lewica mogłaby liczyć na 5,4 proc. Poparcie dla niej spadło w porównaniu do poprzedniego badania o 4,8 pkt. proc. Na „inne ugrupowania” wskazało 3,5 proc. badanych, a na odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” 3,2 proc.
„Powyborcze wstrząsy wtórne”
Analizując wyniki sondażu, dr Anna Materska-Sosnowska z Uniwersytetu Warszawskiego zwróciła uwagę w rozmowie z Wirtualną Polską, że Trzeciej Drodze udało się zrobić w wyborach dobry wynik i „cały tydzień się mówi o ich wielkim sukcesie, a do tego przez PiS są wskazywani jako potencjalni koalicjanci, w sposób naturalny wskazuje się tę partię jako swój wybór”.
Politolożka nie jest też zdziwiona spadkiem poparcia dla Lewicy. Wszyscy ubolewają, że źle wypadła. Kiedy słyszy się takie komentarze, to niestety w sondażach to ma odzwierciedlenie – wskazała ekspertka.
Z kolei zdaniem prezesa IBRiS Marcina Dumy wyniki sondażu wyglądają jak „powyborcze wstrząsy wtórne”. – To się za chwilę ugładzi, ale pokazuje reakcje wyborców skonfrontowanych z wynikami wyborów – podkreślił rozmówca WP.
Czytaj też:
Nowy rząd utrzyma się do kolejnych wyborów? Polacy nie pozostawiają złudzeńCzytaj też:
Sensacyjne powroty i wielkie debiuty. To oni mają zostać ministrami w rządzie Tuska