Duda rozmawiał z Tuskiem i Morawieckim. Kulisy spotkań w Pałacu Prezydenckim

Duda rozmawiał z Tuskiem i Morawieckim. Kulisy spotkań w Pałacu Prezydenckim

Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Tuskiem
Andrzej Duda rozmawiał z Donaldem Tuskiem Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Marcin Mastalerek przekonywał, że Andrzej Duda nie podjął jeszcze decyzji o tym, komu powierzy misję tworzenia rządu. Zarówno Mateusz Morawiecki jak i Donald Tusk „byli przekonujący”.

Nowy szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek wyjaśnił w TVN24, że Andrzej Duda podczas wtorkowych konsultacji z komitetami wyborczymi usłyszał, że „PiS ma kandydata na premiera”, którym będzie Mateusz Morawieckiego oraz posiada wolę stworzenia rządu. Głowa państwa to samo usłyszała od Donalda Tuska. W środę 25 października Duda zada trzem kolejnym komitetom pytanie, czy mają swojego kandydata na premiera.

Prezydent rozmawia z komitetami wyborczymi. Mateusz Morawiecki pewny siebie

Mastalerek podkreślił, że zarówno Morawiecki jak i Tusk „byli przekonujący oraz wierzyli w siebie”. Szef gabinet prezydenta stwierdził, że jeszcze urzędujący premier jest „przekonany do tego, że jest w stanie namówić część posłów do poparcia swojego rządu”. Dodał, że Morawiecki powiedział Dudzie o „pewnym planie, pomyślne i prowadzonych rozmowach”. – Wskazał grupy parlamentarzystów, z którymi rozmawia. To jest oczywiste – powiedział Mastalerek.

Szef gabinetu głowy państwa przypomniał, że „głosy liczy się na sali”, a nie w medialnych deklaracjach. – Prezydent, według mojej wiedzy, nie podjął jeszcze decyzji. Bardzo poważnie podchodzi do tych konsultacji. Chce wysłuchać wszystkich stron, ponieważ doskonale wie, że mówienie w mediach to jedna sprawa, a rzeczywistość to zupełnie co innego. Jest prawda czasu i prawda ekranu – mówił Mastalerek.

Szef gabinetu Andrzeja Dudy o rozmowach z Donaldem Tuskiem. „Postawił pewne czerwone linie”

Szef gabinetu Dudy ujawnił również swoje odczucia ze spotkania głowy państwa z Tuskiem. Według Mastalerka rozmowa nie była kurtuazyjna, tylko merytoryczna. – Prezydent wskazał obszary, na których najbardziej mu zależy. Postawił pewne czerwone linie, mówiąc, że zbrojenie armii jest sprawą niezwykle istotną, atom jest bardzo ważny – podkreślał szef gabinetu Dudy.

– Nie było żadnych przytyków, złośliwości. Myślę, że prezydent Duda i przewodniczący Tusk są bardzo doświadczonymi politykami i obaj wiedzą, że kampania to jedno, a życie i praca dla Polski to drugie – kontynuował Mastalerek. Szef gabinetu głowy państwa stwierdził, że w kontekście jednej rozmowy nie można mówić o zaufaniu, czy jego braku. Mastalerek podsumował, że „prezydent na serio i poważnie robi konsultacje”. – To nie jest udawanie, teatr polityczny – zakończył.

Czytaj też:
PiS po konsultacjach u Andrzeja Dudy. „Jest zatroskany o przyszłość naszej ojczyzny”
Czytaj też:
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Tuskiem i politykami KO. Rozmowa trwała prawie godzinę