„Kontrolerzy NIK rozpoczęli działania kontrolne w Instytucie Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Instytucja ta ma być niedługo współprowadzona przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miasto Otwock” – poinformowano w komunikacie, zamieszczonym w czwartek wieczorem na profilu Najwyższej Izby Kontroli w serwisie społecznościowym X.
Miasto Otwock miałoby współprowadzić instytut
Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej został powołany w 2020 roku przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego, a do jego zadań należy m.in. rozdzielanie środków z Funduszu Patriotycznego. Likwidację instytutu zapowiedziała Koalicja Obywatelska. Okazuje się jednak, że może to nie być takie proste. Jak informowało oko.press Gliński, chcąc uchronić instytut przez likwidacją, zaproponował, by razem z ministerstwem instytut współprowadziło miasto Otwock, gdzie prezydentem jest obecnie Jarosław Margielski z PiS.
Miałoby do tego dojść na pomocy specjalnej umowy podpisanej przez ministra kultury i otwocki samorząd. Zgodnie z nią na ewentualną likwidację instytutu musiałoby zgodzić się miasto, co byłoby możliwe tylko po przegłosowaniu decyzji przez tamtejszych radnych. Minister nie mógłby też bez zgody radnych dokonać zmian w statucie organizacji i wybrać jej dyrektora.
Zgodnie z umową instytut miałby też przez dziesięć lat otrzymywać ministerialne dofinansowanie, czyli łącznie ponad 100 mln zł do 2023 r.
Sesja rady miasta odwołana w ostatniej chwili
Umową mieli zająć się otwoccy radni na nadzwyczajnej sesji zwołanej na czwartek na godzinę 20. Jednak jak informuje „Gazeta Wyborcza”, przewodniczący rady z PiS w ostatniej chwili odwołał posiedzenie. Z informacji dziennika wynika, że PiS, który dysponuje 10 głosami w 21-osobowej radzie miasta, bał się, że nie uzyska większości.
Czytaj też:
Marian Banaś nie odpuści politykom PiS. Ma ofertę dla nowych rządzącychCzytaj też:
NIK składa zawiadomienie do prokuratury. „Podejrzenie, że Morawiecki popełnił przestępstwo”