Lewica złożyła dwa projekty ustaw ws. aborcji – pierwszy częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi – umożliwia przerywanie ciąży do 12. tygodnia jej trwania i wprowadza dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia.
Hołownia nie będzie „mroził” projektów dot. aborcji? Żukowska: Skieruje je do komisji
Czy już odbyło się spotkanie z marszałkiem Sejmu w tej sprawie? – Nie, jeszcze nie było. Myślę, że ono się odbędzie, bo zabiegamy o takie spotkanie. Wiemy już od pana marszałka, że nie będzie „mroził” tych projektów, skieruje je do komisji, ale żeby mógł to zrobić, najpierw muszą się komisje ukonstytuować – odparła Anna Maria Żukowska na antenie RMF FM.
– Z każdego sondażu wynika, że Polki i Polacy nie chcą takiej sytuacji, jaka jest obecnie. Chcą w stosunku do obecnego stanu faktycznego zliberalizowania tych przepisów, np. w taki sposób, żeby przyjaciółka czy partner nie musieli ryzykować trzema latami pozbawienia wolności, kiedy pomagają dziewczynie, która potrzebuje aborcji. To jest chociażby jeden z takich powodów – dodała posłanka Lewicy, odnosząc się do projektu częściowej depenalizacji.
Znajdzie się większość? Żukowska o zapowiedzi dot. dyscypliny
Anna Maria Żukowska powiedziała, że jej ugrupowanie będzie starało się poszukiwać większość dla tego projektu „w obecnym – mówiąc szczerze – w większości konserwatywnym Sejmie”. Posłanka poinformowała także, że prowadzone są rozmowy z „poszczególnymi parlamentarzystami i parlamentarzystkami”.
– Zapowiedź, że nie będzie dyscypliny w klubach PSL i Polski 2050 daje możliwość, że ta większość w jakiś sposób się znajdzie – podsumowała Anna Maria Żukowska na antenie RMF FM. Jak dodała, kolejnym krokiem będzie przekonanie prezydenta Andrzeja Dudy, żeby podpisał ustawę.
Czytaj też:
Tusk premierem tylko przez rok? Pojawiają się zaskakujące doniesieniaCzytaj też:
Z celi do Brukseli. Prokuratura zdecydowała o przyszłości polityka PO