Nowy rząd Mateusza Morawieckiego zostanie zaprzysiężony w poniedziałek o godz. 16:30. Zgodnie z zapowiedziami, skład gabinetu ma być ekspercko-polityczny i ma w nim zabraknąć parlamentarzystów, którzy zasiadali w nim przez ostatnie lata. Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał w wywiadzie, że „to jego pomysł”. – Chodzi o to, aby w tym rządzie nie było zbyt wielu polityków – dodał.
W poniedziałkowy poranek do Pałacu Prezydenckiego wpłynęły oficjalne pisma w sprawie nowego rządu Mateusza Morawieckiego. Poinformował o tym szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w programie „Tłit” Wirtualnej Polski.
– Ostatecznie głosowanie w parlamencie pokaże, czy ten rząd ma większość, czy jej nie ma. Jeśli nie ma tej większości, to naprawdę jesteśmy absolutnie gotowi uznać ten fakt, nie będziemy tego kontestować. Jak najbardziej demokratyczne procedury muszą tutaj zadziałać. Większość będzie rządzić – powiedział Jacek Sasin w TVN24.
– My nie jesteśmy naiwni. Wiemy, że będzie ekstremalnie trudno uzyskać wotum zaufania dla tego rządu. Ale to nie znaczy, że nie powinniśmy tej próby podjąć. Padały takie określenia, że (mamy – red.) 10 procent szans. Tego się trzymajmy – powiedział.
Jacek Sasin: Nie ma sensu wymieniać szefa rządu
Zaapelował też, by „nie odbierać PiS prawa i ich wyborcom, by podjąć się tej misji nawet, gdy jest trudna, karkołomna”. – Chcemy podjąć się tej misji, podjąć z odpowiedzialności za Polskę – podkreślił. – Kończę misję jako minister. Z całą pewnością mnie w rządzie nie będzie – poinformował.
Pytany o skład nowego rządu, w którym zabraknie znanych nazwisk, ale pozostanie ten sam premier Sasin wskazał, że nie ma sensu wymieniać szefa rządu, skoro „zapewnił zwycięstwo w wyborach”. Jednocześnie przekonywał, że „ nie byłoby sensu przedstawiać takiego rządu, jaki był wcześniej”. – Pan premier ma swoją koncepcję, to będzie rząd bardziej ekspercki. Jesteśmy otwarci, żeby ten rząd był inny – mówił Jacek Sasin.
Z nieoficjalnych ustaleń Onetu wynika, że w nowym rządzie Morawieckiego mają zasiadać m.in. obecna wiceminister – Olga Semeniuk-Patkowska (w nowym rozdaniu prawdopodobnie minister funduszy i polityki regionalnej), posłanka PiS, zaufana premiera – Anna Gembicka (przyszła minister rolnictwa) oraz rzecznik rządu Piotr Müller. Według wcześniejszych doniesień Business Insider Polska na czele resortu aktywów państwowych stanie Marzena Małek.
Czytaj też:
Morawiecki bał się ośmieszenia. „Postanowił grać w to do końca”Czytaj też:
Nowy rząd bez Rzeczkowskiej. „Będzie się żegnać"