Poseł Koalicji Obywatelskiej podzielił się historią z sejmowego korytarza. W miejscu, do którego nie mają dostępu dziennikarze Witold Zembaczyński spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim. – Staliśmy, rozmawialiśmy i wchodzi prezes – mówi w rozmowie z natemat.pl polityk.
– Dobry wieczór, prezesie – w ten sposób do lidera Zjednoczonej Prawicy miał zwrócić się Zembaczyński. – Zatrzymał się, obrócił się, paluszkiem przed twarz i mówi: Panie prezesie, chłopcze – relacjonował poseł Koalicji Obywatelskiej dodając, że z „prezesem hulał się jakiś tajemniczy ochroniarz”.
Zembaczyński przywitał się z Kaczyńskim. Tak odpowiedział prezes PiS
Jak wynika z ustaleń Onetu, najprawdopodobniej tylko do końca roku prywatni ochroniarze Jarosława Kaczyńskiego będą mogli wchodzić na teren parlamentu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości korzysta od lat z usług prywatnych ochroniarzy z firmy GROM Group, co – wedle szacunków – w 2021 r. kosztowało 1,8 mln zł. Do sprawy odniósł się niedawno Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu zapowiedział, że zostanie zlecony specjalny w tej sprawie audyt.
– Moja ocena jest znana. Uważam, że Straż Marszałka i SOP w przypadku osób, którym ta ochrona przysługuje, są absolutnie kompetentnymi i wystarczającymi jednostkami, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim nam na terenie Sejmu – tłumaczył lider Polski 2050.
Z nowego rankingu zaufania IBRiS dla Onetu wynika, że 13,3 proc. ankietowanych zdecydowanie ufa Kaczyńskiemu. „Raczej ufa” mu 15,4 proc., a 5,2 proc. pozostaje obojętnych. Prezesowi PiS „raczej nie ufa” 8 proc. respondentów, a „zdecydowanie nie ufa” aż 58 proc. Według tego badania lider Zjednoczonej Prawicy zajmuje drugie miejsce, zaraz po Zbigniewie Ziobrze, wśród polityków, którym Polacy ufają najmniej.
Czytaj też:
PiS domaga się zmian w komisjach śledczych. Posłanka KO: Równie dobrze można badać 1939 rokCzytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. „Trzecia Droga się na tym przejedzie”. Adam Bielan nie ma wątpliwości