Wołodymyr Zełenski po raz trzeci odwiedził Biały Dom. Podczas spotkania prezydent Stanów Zjednoczonych miał ogłosić przekazanie kolejnych 200 milionów dolarów wsparcia finansowego dla Ukrainy.
– Kongres musi przekazać dodatkowe fundusze dla Ukrainy zanim uda się na przerwę świąteczną, zanim da Putinowi najwspanialszy prezent gwiazdkowy, jaki mógłby mu dać – miał powiedzieć Joe Biden cytowany przez CNN.
Prezydent Ukrainy złożył niespodziewaną wizytę w Stanach Zjednoczonych
Niespodziewana wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie została ogłoszona w niedzielę. W oficjalnym komunikacie Biały Dom przekazał, że planowane spotkanie prezydentów ma na celu „podkreślenie niezachwianego zaangażowania Stanów Zjednoczonych we wspieranie narodu ukraińskiego w jego obronie przed brutalną inwazją Rosji”.
„W czasie, gdy Rosja nasila ataki rakietowe i dronowe na Ukrainę, przywódcy omówią pilne potrzeby Ukrainy i kluczowe znaczenie ciągłego wsparcia Stanów Zjednoczonych w tym krytycznym momencie” – napisano w komunikacie.
Kongres zagłosował przeciwko wsparciu finansowemu
Wizyta prezydenta Ukrainy sprowokowana mogła zostać zeszłotygodniową decyzją amerykańskiego Kongresu o odrzuceniu nowego pakietu funduszy wojennych dla Ukrainy i Izraela o wartości 110 miliardów dolarów.
O kończących się funduszach dla Ukrainy wspominał w niedzielę sekretarz stanu Antony Blinken. – To czas, aby naprawdę zintensyfikować działania, ponieważ jeśli tego nie zrobimy, wiemy, co się stanie. Putin będzie mógł bezkarnie iść naprzód i wiemy, że nie zatrzyma się na Ukrainie – mówił w telewizyjnym wywiadzie.
W podobnym tonie wypowiadał się wcześniej także Joe Biden. – Jeśli Putin zajmie Ukrainę, to na tym nie poprzestanie... Ważne, by widzieć to w szerszej perspektywie. Zamierza iść dalej, wyraził się dość jasno – ostrzegł prezydent Stanów Zjednoczonych.
Czytaj też:
Biden wezwał Kongres do pomocy Ukrainie. Decyzja zapadłaCzytaj też:
Przewrót wojskowy w Ukrainie? „Zimny prysznic jest ukraińskiej władzy bardzo potrzebny”