TVP nie transmitowało konferencji Tuska. Pojawił się tylko biały napis

TVP nie transmitowało konferencji Tuska. Pojawił się tylko biały napis

Donald Tusk, TVP /
Donald Tusk, TVP / Źródło: PAP / Leszek Szymański / TVP
We wtorek Tusk zwołał konferencję prasową. Widzowie Telewizji Polskiej nie mogli jednak posłuchać, co miał do powiedzenia.

Konferencja premiera nie była transmitowana przez TVP Info. Zamiast tego pojawiło się czarne tło, a na środku biały napis: „tu miała być transmisja konferencji Premiera Donalda Tuska”. Potem widzowie zobaczyć mogli kolejny napis – był niemal identyczny, jednak dodano, że konferencja nie jest transmitowana, bo "nie wpuszczono na nią ekipy" .

„Akredytacja odrzucona”

Portal Wirtualne Media wyjaśnia, że reporterzy TVP Info nie otrzymali akredytacji. Nie mogli więc przygotować materiału o przekazaniu premierowi Betlejemskiego Światła Pokoju i z konferencji po posiedzeniu rządu Tuska, na której obecny był także nowy minister finansów Andrzej Domański.

Na platformie X/Twitterze informował o wszystkim również publicysta Samuel Pereira. Opublikował fragment maila, gdzie napisane jest wyraźnie, że: „akredytację odrzucono”. Na TVP Info reporter Stanisław Pyrzanowski na bieżąco relacjonował zdarzenie. – Znajdujemy się »przed« Kancelarią , a nie »w« kancelarii. To za sprawą braku akredytacji – mówił.

„Nie mam pana na liście”

– Posiedzenie rządu rozpoczęło się o godzinie 10 przekazaniem Betlejemskiego Światła Pokoju i na tę uroczystość nie została zaproszona i wpuszczona moja koleżanka redakcyjna. (...) Na konferencję także nie zostaliśmy wpuszczeni – twierdził reporter.

Następnie pojawił się fragment materiału, podczas którego Pyrzanowski rozmawia z pracownikiem kancelarii. Ten informuje go, że jego imię i nazwisko nie znajduje się na liście. – Nie ma Telewizji Polskiej na liście? Jak to jest możliwe – dziwił się.

twittertwitter

Źródło: Wirtualne Media/ Twitter / TVP Info