Roman Giertych załączył w piątek pismo, z którego wynika, że Sąd Rejonowy został zobowiązany przez Sąd Okręgowy do wykonania wyroku, czyli zatrzymania skazanych Maciej Wąsika i Mariusza Kamińskiego w ciągu trzech dni. O to, czy politycy PiS powinni trafić do więzienia zapytano premiera Donalda Tuska. Szef rządu pojawił się w sobotę w powiecie puckim.
– Politycy nie zastępują sądów i ja też będę dostosowywał się i respektował wyroki sądu. Niezależnie od tego, czy one mi się podobają, czy nie – odparł stanowczo Donald Tusk.
W czwartek marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zastrzegł jednak, że w ciągu 10 dni Sąd Najwyższy ma odnieść się do ewentualnych zażaleń na tę decyzję, jeżeli posłowie PiS je zgłoszą.
Afera gruntowa. Zapadł prawomocny wyrok
Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik zostali uznani za winnych dopuszczenia się nadużyć w trakcie nadzorowania operacji specjalnej ws. afery gruntowej, czyli odrolnienia ziemi za łapówkę. Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie skazał ich na dwa lata pozbawienia wolności i orzekł wobec nich pięcioletni zakaz zajmowania stanowisk publicznych.
Pierwszy skazujący wyrok w tej sprawie politycy usłyszeli w 2015 roku. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście orzekł wobec nich karę trzech lat więzienia i dziesięciu lat zakazu zajmowania stanowisk publicznych. Wówczas nie rozpatrzono jednak ich apelacji, ponieważ wcześniej zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Czytaj też:
Kaczyński: Kamiński wiedział, że może to się zakończyć upadkiem rząduCzytaj też:
Co z Kamińskim i Wąsikiem? „Zobowiązanie do zatrzymania w ciągu trzech dni”