Suski chciał wejść do aresztu. Nie został wpuszczony

Suski chciał wejść do aresztu. Nie został wpuszczony

Żona Mariusza Kamińskiego Barbara Kamińska (L) oraz poseł PiS Marek Suski (P) wśród uczestników manifestacji przed Aresztem Śledczym w Radomiu
Żona Mariusza Kamińskiego Barbara Kamińska (L) oraz poseł PiS Marek Suski (P) wśród uczestników manifestacji przed Aresztem Śledczym w Radomiu Źródło: PAP / Piotr Polak
W czwartek pod Sejmem odbył się „Protest Wolnych Polaków”. W trwającym kilka godzin wydarzeniu wzięło udział – według różnych szacunków – co najmniej kilkadziesiąt tysięcy osób. Część z nich przeniosła się do Radomia.

Podczas warszawskiego wydarzenia głos zabrał m.in. Jarosław Kaczyński. – Część z państwa jedzie w stronę Radomia przez Radom, a niektórzy przez Ostrołękę. Zatrzymajcie się przed tymi więzieniami i krótko zademonstrujcie tam żądanie, by zarówno Mariusz Kamiński jak i Maciej Wąsik, nasi dwaj koledzy, towarzysze broni, przyjaciele zostali uwolnieni – namawiał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Słów Jarosława Kaczyńskiego posłuchał poseł Marek Suski. To on przewodził demonstracji, która odbyła się w nocy z czwartku na piątek przed Aresztem Śledczym w Radomiu. W tym areszcie przebywa skazany prawomocnym wyrokiem Mariusz Kamiński.

Protest przed Aresztem Śledczym w Radomiu

Nie wszystko jednak miało pójść po myśli posła Marka Suskiego. „Areszt Śledczy w Radomiu teraz. Marek Suski chciał wejść do środka, ale służby go nie wpuściły. Pod bramą kilkudziesięciu protestujących” – podpisał opublikowanie w mediach społecznościowych nagranie Michał Gołębiowski, reporter TVN24.

twitter

Zdarzenie nie przeszkodziło w kontunuowaniu protestu, a głos zabrała Barbara Kamińska, żona Mariusza Kamińskiego. – Jestem szczęśliwa, że jesteście z nami. Bądźcie solidarni z Mariuszem i Maćkiem. Niech usłyszą nasz głos. Niech Mariusz Kamiński wie, że są ludzie, którzy walczą ze złem – mówiła do zgromadzonego tłumu.

Pod aresztem pojawił się także Kacper Kamiński, syn skazanego polityka, który swoją obecność zaznaczył w mediach społecznościowych. Opublikował w nich zdjęcia transparentu z napisałem „Uwolnić Kamińskiego i Wąsika” i zapowiedział kolejny protest: „Tłumy w Radomiu. Tu jest Polska! Jutro widzimy się o 18!”.

Czytaj też:
35 czy 500 tysięcy na Proteście Wolnych Polaków? Jak liczy się uczestników marszów
Czytaj też:
Kaczyński o ponownym ułaskawieniu Kamińskiego i Wąsika dowiedział się z mediów. „Był wściekły”

Opracował:
Źródło: X / @MikaGolebiowski